Jak przekazał we wtorek podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji do zdarzenia doszło w jednym z warszawskich szpitali. "Około 10.35 do budynku wszedł kulejący mężczyzna i udał się wprost do jednego z pokoi służbowych. Tam ukradł portfel należący do personelu placówki, po czym skierował się do wyjścia" - poinformował policjant.
Dodał, że mężczyznę próbowali zatrzymać pracownicy szpitala oraz przypadkowi świadkowie. "Wtedy napastnik użył wobec nich gazu łzawiącego oraz siły fizycznej odpychając osoby, który stanęły na jego drodze ucieczki. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery" - podał Szumiata.
Policja prosi o pomoc w poszukiwaniu mężczyzny, który zaatakował w szpitalu
Nagranie oraz zdjęcia z wizerunkiem poszukiwanego zostały opublikowane na stronie internetowej stołecznej policji.
"Każdy, kto na upublicznionym nagraniu oraz zdjęciach rozpoznaje poszukiwanego mężczyznę, proszony jest o kontakt osobisty z policjantami prowadzącymi tę sprawę w siedzibie jednostki przy ulicy Wilczej 21, bądź o kontakt telefoniczny pod numerem 4772 375 82. Informację można przekazać także pisząc na adres: [email protected]" - przekazał Szumiata.
Nie tylko Szpiegowo. Rosjanie nadal zajmują te budynki w Warszawie. Mamy zdjęcia