Z Warszawy

To najładniejsza stacja metra w Warszawie według AI. "Przypomina kosmiczne oko"

2025-06-25 20:30

Która stacja metra w Warszawie jest najpiękniejsza? Zdaniem sztucznej inteligencji wybór może być tylko jeden - Plac Wilsona. Przystanek na linii M1 rzeczywiście jest wyjątkowy, a to dzięki niezwykłej kopule z niepowtarzalnym oświetleniem, porównanej przez AI do "kosmicznego oka".

Najpiękniejsza stacja metra w Warszawie - wybór AI

Pytana o najładniejszą stację metra w Warszawie, sztuczna inteligencja, a dokładnie ChatGPT, wskazała na Plac Wilsona. Jak wspomnieliśmy, AI zwróciło uwagę przede wszystkim na unikalną architekturę sufitu. "Kopuła świetlna to prawdziwy majstersztyk - przypomina kosmiczne oko lub latarnię podziemnego miasta. Światło rozchodzi się miękko po całej stacji, tworząc efekt przestronności i elegancji" - czytamy w odpowiedzi.

Do tego sztuczna inteligencja podkreśliła "spójność estetyczną i materiałową" przystanku, zaprojektowanego "bez przesytu, z eleganckim umiarem". "Stacja wpisuje się w modernistyczny charakter okolicy, nie kłócąc się z jej historią ani estetyką. Jest nowoczesna, ale nie zimna - bardziej »kulturalna« niż »techniczna«" - argumentowało AI. Do tego ChatGPT przypomniał fakt, iż przystanek cieszy się międzynarodowym uznaniem - w 2008 r. na konferencji Metrotrail w Kopenhadze został uznany za najładniejszą stację na świecie spośród tych powstałych w ostatnich latach, a kilka lat później trafił do rankingu "Najbardziej imponujących stacji metra" CNN Travel.

Metro Plac Wilsona - historia, charakterystyka stacji

Stacja metra Plac Wilsona na linii M1 została udostępniona pasażerom 8 kwietnia 2005 r. "Otwarcia stacji spodziewano się później, jednak prezydent miasta Lech Kaczyński znacznie przyspieszył procedury, a wszystko po to, by ułatwić komunikację do placu Piłsudskiego, na którym codziennie w czasie żałoby po papieżu Janie Pawle II gromadziły się tysiące warszawiaków" - czytamy w dawnym komunikacie stołecznego ratusza.

Za projekt przystanku odpowiadał znany architekt Andrzej Chołdzyński, którego wizja - o czym wspomnieliśmy wyżej - zachwyciła wiele osób z różnych stron świata. Jak w 2005 r. pisali urzędnicy, wystrój stacji miał oddać miejscowy charakter i nawiązać do źródła nazwy "Żoliborz" - "pięknego brzegu" Wisły. "Stąd tak często w wystroju stacji powtarzający się motyw fali - na betonowym sklepieniu, kamiennych i metalowych balustradach. Widać tu także inne źródło inspiracji - drzewa. Filary stacji wyglądają jak przycięte konary. Ale jeszcze bardziej widoczne jest to w konstrukcjach zadaszenia wejść do metra, które zbudowane są z kryjących windy wielkich betonowych pni i wyrastających z nich metalowych gałęzi podtrzymujących szklane zadaszenie" - podkreślono.

Najbardziej charakterystycznym punktem stacji jest oczywiście wspomniana już podświetlana kopuła - drugiej takiej nie znajdziemy w warszawskim metrze. Przypomina ogromny lampion, unikatowo ozdabiając przystanek, a przy okazji tłumiąc hałas pędzących pod ziemią pociągów.

Zgodnie ze statystkami gromadzonymi przez Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie, w kwietniu 2025 r. ze stacji Plac Wilsona skorzystało 277 083 pasażerów (1,67 proc. miesięcznego udziału). Średnio w dzień powszedni wchodziło na nią ok. 11 tys. osób, w soboty - ok. 6 tys. osób, a w niedziele i święta - ok. 4 tys. osób.

Plac Centralny w Warszawie gotowy
Warszawa Radio ESKA Google News