Tragedia w Borowcach. Rolnik śmiertelnie potrącił sąsiadkę
Spokojne, czwartkowe popołudnie w niewielkiej miejscowości Borowce w gminie Troszyn (pow. ostrołęcki) zamieniło się w prawdziwy koszmar. Dramatyczne sceny rozegrały się 24 lipca 2025 roku po godzinie 16. Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych, na jedną z posesji przyjechał obwoźny handlarz. Chcąc zrobić zakupy, ze swojego domu wyszła 89-letnia mieszkanka wsi. W tym samym czasie jej 72-letni sąsiad wykonywał prace gospodarcze, poruszając się ciągnikiem rolniczym.
Jak informuje Se.pl, w pewnym momencie doszło do fatalnego w skutkach wypadku. Kierujący ciągnikiem rolnik, cofając, nie zauważył znajdującej się za pojazdem kobiety. W efekcie maszyna przejechała po starszej kobiecie, powodując rozległe i śmiertelne obrażenia.
O szczegółach zdarzenia poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, Elżbieta Edyta Łukasiewicz:
- Z nieustalonych dotychczas przyczyn pokrzywdzona dostała się pod tylne koło ciągnika rolniczego. Doszło do przejechania tylnym kołem pojazdu po całym ciele kobiety. Pokrzywdzona zmarła na miejscu.
Śledztwo w toku. Prokuratura bada przyczynę śmierci 89-latki
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, policję oraz prokuratora. Niestety, życia 89-latki nie udało się uratować. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora przez kilka godzin prowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczając ślady i przesłuchując ewentualnych świadków tragedii.
Kierowca ciągnika, 72-letni mężczyzna ze względu na zły stan zdrowia został przetransportowany do szpitala w Ostrołęce. Badanie alkomatem wykazało, że w chwili wypadku był trzeźwy.
Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Kluczowe dla dalszego postępowania będą wyniki sekcji zwłok, która została zaplanowana na 28 lipca. Ma ona na celu precyzyjne ustalenie mechanizmu i przyczyny zgonu kobiety.
Szkodnik zaatakował drzewa w parku na warszawskim Ursynowie: