Tragedia na Wisłostradzie. Opel staranował motocyklistę z dzieckiem, mężczyzna nie żyje

2025-07-11 9:40

Do poważnego wypadku doszło w czwartek wieczorem na remontowanym odcinku warszawskiej Wisłostrady. Kierowca opla, jadąc pod prąd, staranował motocykl, którym podróżował ojciec z 13-letnim synem. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Kierowca opla i pasażer uciekli z miejsca zdarzenia, ale zostali już zatrzymani przez policję.

Radiowóz policji

i

Autor: mat. prasowe policji

Śmiertelny wypadek na Wisłostradzie. Opel jechał pod prąd

Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartek, 10 lipca, na warszawskiej Wisłostradzie na wysokości Cytadeli. Na odcinku objętym remontem doszło do czołowego zderzenia. Jak informuje policja, kierujący osobowym oplem vectra z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, wprost pod koła prawidłowo jadącego motocykla. Po staranowaniu jednośladu opel uderzył jeszcze w audi.

– Do wypadku doszło ok. godz. 23.15. Kierujący oplem zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącego motocyklistę, a potem audi. Do szpitala zabrano motocyklistę i pasażera – przekazywała "SE" podinsp. Elwira Kozłowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa V.

Na miejscu natychmiast pojawili się świadkowie, którzy rzucili się na pomoc poszkodowanym. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu", motocyklem podróżował około 45-letni mężczyzna ze swoim 13-letnim synem. Oboje byli reanimowani jeszcze przed przyjazdem służb.

Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Stołeczny „Meditrans” potwierdził, że poszkodowani odnieśli wielonarządowe obrażenia ciała i zostali pilnie przetransportowani do szpitala.

Ucieczka i tragiczny finał. Nie żyje motocyklista

Sprawcy tej tragedii nie zamierzali ponieść konsekwencji. Jak przekazała policja, kierowca opla i jego pasażer uciekli pieszo z miejsca zdarzenia, pozostawiając rannego ojca i dziecko bez pomocy. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania. – Właśnie trwa zatrzymywanie drugiego z mężczyzn – przekazała „Super Expressowi” podinsp. Kozłowska w piątek przed godziną 9, potwierdzając, że obaj mężczyźni są już w rękach policji.

To dwaj mężczyźni, obywatele Polski w wieku 24 i 38 lat - informuje PAP powołując się na Komendę Stołeczną Policji.

Niestety, finał tragicznego wypadku na Wisłostradzie jest najgorszy z możliwych. Mimo wysiłków świadków i ratowników, życia 45-letniego motocyklisty nie udało się uratować. – Mamy informację, że motocyklista zmarł w szpitalu wskutek odniesionych obrażeń – potwierdziła w rozmowie z nami podinsp. Kozłowska. Jego 13-letni syn wciąż przebywa w szpitalu, gdzie lekarze walczą o jego zdrowie.

Blok w Ząbkach po pożarze - zobacz zdjęcia:

Wypadek w Warszawie. Zderzenie radiowozu z audi
Siła Kobiet
WYPADEK samochodowy jednego, wyzwaniem dla wszystkich. SIŁA KOBIET