Trwa wielkie sprzątanie warszawskiej Skry!
Po odzyskaniu kontroli nad kompleksem znajdującym się w stanie ruiny wskutek wieloletnich zaniedbań poprzedniego właściciela terenu, miasto st. Warszawa niezwłocznie przystąpiło do intensywnych prac porządkowych. Ich efektem będzie oddanie części obiektów „Skry” mieszkańcom i sportowcom jeszcze w tym roku.
– Po latach sądowych batalii odzyskaliśmy Skrę jako Warszawa, teraz czas przywrócić ją sportowcom i mieszkańcom. Kilka tygodni temu uzyskaliśmy wreszcie dostęp do kompleksu. Od razu zaczęliśmy prace. Trwa porządkowanie terenu i prace przygotowawcze pod I etap przebudowy. Zwracamy „Skrę” Warszawie! – podkreśla prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który w środę obserwował postęp prac na terenie kompleksu sportowego Skry.
- Do tej pory udało się wywieźć ok. 700 m3 śmieci i gruzu. Teren stadionu bocznego i korty tenisowe oczyszczono z elementów zagrażających bezpieczeństwu, a tam gdzie było to możliwe posiano trawę - mówi rzecznik warszawskiego ratusza Monika Beuth-Lutyk. Poza pracami porządkowymi wokół obiektów są też zabezpieczane instalacje elektryczne, sanitarne i kanalizacyjne.
Skra ma służyć nie tylko sportowcom
Docelowo Skra zostanie przywrócona nie tylko sportowcom, ale też wszystkim warszawiankom i warszawiakom. Zgodnie z koncepcją, która zwyciężyła w konkursie na zagospodarowanie kompleksu, Skra otworzy się na Pole Mokotowskie łączącą je strefą rekreacyjno-sportową. Powstaną nowe udogodnienia, np. trasy biegowe czy siłownia plenerowa.
Już w tym roku mieszkańcy będą mogli korzystać z pierwszego obiektu – trawiastego boiska bocznego, w już w połowie 2022 r. z przestrzeni po dawnych basenach.
Czytaj także: Odkryte baseny w Warszawie - gdzie można popływać w upalne dni?