Rafał Trzaskowski wprost o fali uchodźców z Ukrainy. Te problemy...

i

Autor: Piotr Grzybowski / Super Express Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski

Trzaskowski: może nas czekać kolejna fala uchodźców z Ukrainy

2022-04-21 19:18

Prezydent Warszawy alarmuje, że w stolicy wkrótce możemy spodziewać się kolejnej fali uchodźców. To w związku z intensyfikacją konfliktu we wschodniej części Ukrainy. Trzaskowski podkreśla, że już teraz w Warszawie pojawiają się ludzie z Donbasu. Jego zdaniem duże polskie miasta już są przepełnione i potrzeba wdrożenia systemowych rozwiązań.

Na razie według szacunków stołecznego ratusza, przez Warszawę przejechało około 700 tysięcy uchodźców. 300 tysięcy z nich mieszka obecnie w stolicy i w gminach ościennych. Zdaniem prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, taka liczba uciekinierów wojennych znacząco obciąża budżet miasta.

- Populacja Warszawy zwiększyła się o ponad 15 proc.. Te obciążenia finansowe nie dotykają tylko i wyłącznie tych potrzeb doraźnych, tj. kwestii związanych z dojazdami, zapewnieniem kwaterunku, to są olbrzymie obciążenia, jeżeli chodzi o wszystkie usługi, które miasto oferuje - mówi Rafał Trzaskowski. - Jeżeli chodzi o komunikację miejską, wodociągi, edukację, służbę zdrowia - tutaj te koszta idą w setki milionów złotych, a w perspektywie czasu - bo ta wojna nie skończy się jutro czy pojutrze - to w perspektywie lat to są już miliardy złotych - dodaje.

90 tysięcy uchodźców zarejestrowano już w stołecznych urzędach i w punkcie na Stadionie Narodowym. Oznacza to, że otrzymali już numery PESEL. Wielu z nich szuka pracy w Warszawie - przy wsparciu stołecznego magistratu znajdują zatrudnienie m.in. w jednostkach samorządu (np. jako tłumacze), w szkołach i w służbie zdrowia. Szukają też zatrudnienia na własną rękę.

Z drugiej strony wielu Ukraińców prawdopodobnie nie zamierza zostać w Warszawie. Widać to choćby po tym, że nie każdy przebywający teraz w stolicy rejestruje się, by uzyskać numer PESEL. - Rozmawiam z ludźmi, którzy mają u siebie Ukraińców, rozmawiam z nimi samymi i wiemy, że około połowa z nich nie rejestruje się po PESEL - mówi Trzaskowski. - Część w nich chce wracać na Ukrainę w przeciągu najbliższych dni, albo tygodni. Nie wiemy jednak, czy to będzie możliwe. Dziś jest relatywnie bezpiecznie w Kijowie, ale nie wiadomo, jak będzie to wyglądało za kilka dni czy tygodni. A część Ukraińców zamierza wyjechać do innego kraju europejskiego lub poza UE.

Najbliższe tygodnie są jednak nieprzewidywalne. Według Rafała Trzaskowskiego może się okazać, że do Warszawy trafi kolejna fala uchodźców.

- Niestety widzimy teraz eskalację konfliktu na wschodzie Ukrainy i nikt nie wie, jak ta wojna się dalej potoczy - mówi prezydent stolicy. - Ja w ostatnich dniach spotykałem Ukraińców, którzy przyjeżdżają do Warszawy już z samego Donbasu, ludzi, którzy przez 7 lat mieszkali w strefie wojny, ale dzisiaj postanowili już szukać schronienia w Polsce i Europie, widząc, co się działo w okolicach Kijowa. Możemy się spodziewać, że będziemy mieli do czynienia z kolejną falą. Miejmy nadzieję, że ona nie będzie tak duża jak pierwsza, ale musimy być przygotowani. Problem w tym, że miasta takie jak Warszawa, Kraków czy Wrocław są już pełne i nie będziemy w stanie przyjmować kolejnych setek tysięcy uchodźców.

Stąd też Rafał Trzaskowski apeluje o wdrożenie rozwiązań systemowych i utworzenie systemu w pełni dobrowolnej relokacji uchodźców.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

QUIZ. Jesteś mistrzem kierownicy? Te pytania to zweryfikują!

Pytanie 1 z 12
Przejazd na czerwonym świetle. Jest dozwolony…
Express Biedrzyckiej - Paweł Kowal: Putin ściąga na Rosję hańbę i wielką biedę