- Czytał Tomasz Knapik i... Maciej Knapik! Zapowiedzi czytane przez Pana Tomasza są znakiem rozpoznawczym WTP! Nowe komunikaty będzie czytał jego syn, Maciej Knapik! - przekazano w komunikacie, który ukazał się w mediach społecznościowych.
Tomasz Knapik i jego syn, Maciej Knapik głosami komunikacji miejskiej w Warszawie
Co szczególnie poruszające, na nowych przystankach głosy Tomasza Knapika i jego syna, dziennikarza Macieja Knapika zostaną połączone.
- Bardzo się cieszę, że głos ojca zostaje w komunikacji miejskiej. Ja nią jeżdżę, moje dzieci nią jeżdżą - przyznał nowy głos warszawskiego transportu publicznego, który będzie kontynuował tradycję rodzica.
Czytaj również: Wyprawki szkolne dla dzieci z Ukrainy. Wyjątkowy jarmark na Freta
Jednocześnie Knapik przyznał, że słysząc ojca w autobusie czy tramwaju, czuje radość, ale również smutek spowodowany stratą. Jest jednak niezwykle poruszony i szczęśliwy, że teraz to on przejmie obowiązek zmarłego bliskiego oraz że pamięć po jego rodzicu nie zanika.
Sprawę nagłośnił już i skomentował prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Polityk nie ukrywał radości.
- „Głos Knapika” zostaje w stołecznych autobusach i tramwajach. Cieszę się, że Maciej Knapik, syn legendarnego lektora Tomasza Knapika, zgodził się kontynuować pracę ojca - przekazał Trzaskowski.