Piorun

i

Autor: pixabay.com Piorun

URSUS: Mężczyzna przeżył porażenie piorunem - sam zgłosił się po pomoc!

2021-07-16 15:52

Porażenie piorunem zwykle kończy się śmiercią. Mieszkaniec dzielnicy Ursus może więc mówić o wielkim szczęściu! Nie tylko przeżył kontakt z ogromną energią elektryczną, lecz był w stanie samemu odnaleźć strażników miejskich i poprosić o pomoc. Więcej na ten temat w naszym artykule.

Na stronie warszawskiej straży miejskiej opisano historię mieszkańca dzielnicy Ursus, który przeżył porażenie piorunem! Zwykle coś takiego kończy się śmiercią. Energia elektryczna zgromadzona w piorunie jest bowiem gigantyczna! Bezpośrednie trafienie piorunem nie daje człowiekowi żadnych szans. W tym wypadku wyładowanie nastąpiło na szczęście w pobliżu miejsca, w którym znajdował się mężczyzna. Jako pierwsi pomocy udzielili mu znajdujący się niedaleko strażnicy miejscy. Co ciekawe, poszkodowany był w stanie o własnych siłach odszukać kogoś, kto mógł wezwać pogotowie. Jak wyglądała cała sytuacja? O tym w dalszej części artykułu.

Odebrała złodziejom torebkę. "Wbiłam im szpony"

Warszawa w liczbach. Jak dobrze znasz stolicę?

Pytanie 1 z 6
W którym wieku Warszawa została założona?

"Usłyszał huk i poczuł gwałtowne porażenie"

Do zdarzenia doszło 16 lipca. Około 9:30 na ul. Balickiej do Funkcjonariuszy straży miejskiej z Oddziału Ochrony Środowiska podszedł roztrzęsiony mężczyzna. Początkowo nie mógł wypowiedzieć nawet słowa. Dopiero po dłuższym czasie, gdy mężczyzna doszedł do siebie, zdołał opowiedzieć, co się stało. Z jego relacji wynikało, że przechodząc w okolicy ronda, usłyszał huk i poczuł gwałtowne porażenie energią elektryczną. Piorun uderzył bardzo blisko, ale nie na tyle, by prąd zabił mężczyznę. Strażnicy wezwali pogotowie. Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce, zajęli się poszkodowanym. Po wstępnych badaniach stwierdzono, że jego życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.

Źródło: strazmiejska.waw.pl

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!