W pustyni i w puszczy zniknie z kanonu lektur? Tego domagają się twórcy akcji 'Wyrzućmy "W pustyni i w puszczy" z listy lektur':
W świecie (od dawna) postkolonialnym, w świecie postniewolniczym, ale jednocześnie w świecie, w którym nadal z powodu koloru skóry giną ludzie,
książka, której treść jest dla polskich dzieci jedynym wśród lektur wzorcem Afrykanów oraz Arabów, nie powinna być podstawowym źródłem informacji o innych rasach i religiach. Przedstawia je w sposób właściwy dla dziewiętnastego wieku, utrwalając szkodliwe stereotypy i krzywdząco przerysowując kulturowe różnice. To książka, która pomimo wielu swoich wspaniałych cech, uczy pogardy, braku szacunku i poczucia wyższości nad każdym, kto nie jestem białym chrześcijaninem. Jaki jest cel indoktrynowania uczniów myśleniem o świecie sprzed stu sześćdziesięciu lat? Książek o przygodach dzieci nie brakuje na rynku wydawniczym i nie powinny nas przy „W pustyni i w puszczy” trzymać sentymenty, które kolejnym pokoleniom wypaczają obraz świata.
W pustyni i w puszczy" z listy lektur - internauci wspierają akcję
Akcja cieszy się szczególnie dużą popularnością w mediach społecznościowych. Internetową inicjatywę wspiera już ponad 500 osób. Możecie ją znaleźć pod tym linkiem.
Polecany artykuł:
Zamieszki w USA i znicze dla Georga Floyda
Po śmierci Georga Floyda w USA doszło do licznych zamieszek. Zdewastowany został pomnik Tadeusza Kościuszki, splądrowano sklepy, podpalono policyjne samochody. Wideo, na którym widać brutalne zatrzymanie Georga Floyda obiegło internet i stało się nowym dowodem w sprawie. Wcześniej policjanci tłumaczyli, że mężczyzna podczas zatrzymania był agresywny. Dziesiątki zniczy, kwiaty i transparenty. Przed ambasadą USA w Warszawie ludzie oddają hołd zamordowanemu Georgowi Floydowi. Pojawiły się też zdjęcia zamordowanego mężczyzny czy transparenty z ostatnimi słowami wypowiedzianymi przez Floyda.