Atak koktajlem Mołotowa na siedzibę PO w Warszawie. Jest reakcja Donalda Tuska

2025-10-18 11:01

Do groźnego zdarzenia doszło w piątek, 17 października. W godzinach popołudniowych próbowano obrzucić wejście do biura krajowego Platformy Obywatelskiej koktajlem Mołotowa. Dzięki interwencji świadków nie doszło do rozprzestrzenia się ognia. Do sprawy odniósł się już premier, Donald Tusk.

Premier reaguje na próbę ataku koktlajem Mołotowa na siedzibę PO

i

Autor: Witold Zembaczyńsk Twitter / PAP/Marian Zubrzycki (kółeczko)/ PAP

Koktajlem Mołotowa w siedzibę PO

W piątkowe popołudnie, 17 października w Warszawie doszło do niebezpiecznego incydentu pod siedzibą Platformy Obywatelskiej przy ulicy Wiejskiej. Nieznany sprawca próbował rzucić w drzwi biura krajowego tzw. koktajlem Mołotowa.

Jedynie dzięki szybkiej reakcji obecnych na miejscu świadków udało się uniknąć rozprzestrzenia się ognia. Na miejscu zdarzenia był też poseł KO Witold Zembaczyński.

Z relacji polityka wynika, że mężczyzna, który zareagował na próbę podpalenia, próbował następnie ująć jednego z napastników. Doszło do szarpaniny, po której sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia.

– Jeden z nich krzyczał: „Ty j***** platformersie”. Nie mam żadnych wątpliwości, że był to atak motywowany politycznie – relacjonował poseł.

Próba ataku na centralę PO. Jest reakcja Donalda Tuska

Do sprawy piątkowego ataku na siedzibę partii rządzącej odniósł się jeszcze tego samego dnia premier Donald Tusk.

- Koktajl Mołotowa, rzecz rzadka w Polsce, ale właściwie trudno się dziwić, jeśli z trybuny udostępnionej przez lidera opozycji przemawia pan Bąkiewicz wzywając do wyrywania chwastów - powiedział szef rządu, podczas wystąpienia na 14. Europejskim Forum Nowych Idei (EFNI) w Sopocie.

Tusk nawiązywał do słów prawicowego działacza Roberta Bąkiewicza, który w minioną sobotę, podczas wiecu Prawa i Sprawiedliwości mówił: - Nie bójcie się prokuratur, sądów, ci ludzie zapłacą za to cenę(...) sprawiedliwość musi zapaść, że te chwasty trzeba z polskiej ziemi powyrywać i napalm na tę ziemię rzucać, żeby nigdy nie odrosły”.

Kontrowersyjne słowa są już przedmiotem postępowania podjętego przez prokuraturę z urzędu. Sprawa badana jest pod kątem „nawoływania do zbrodni”.

Do sprawy ataku na centralę PO odniósł się na platformie X(Twitter) także szef MSWiA Marcin Kierwiński. „W sprawie ataku na siedzibę PO w Warszawie. Policja działa. Sprawcy nie pozostaną bezkarni. Po obrzydliwych słowach Bąkiewicza apelowaliśmy do władz PiS o potępienie tej mowy nienawiści. Potępienia nie było. Były zachwyty” – napisał minister.

Obecnie trwają czynności mające ustalić tożsamość sprawców ataku na biuro PO. Śledztwo w sprawie prowadzi policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście. Funkcjonariusze analizują m.in. zapisy monitoringu z okolic budynku.

Manifestacja PiS w Warszawie (11.10.2025):

W.ZEMBACZYŃSKI: NIE WYOBRAŻAM SOBIE KOALICJI Z KONFEDERACJĄ
Express Biedrzyckiej
Arkadiusz Myrcha do polityków PiS: Odklejcie się od Bąkiewicza, szkoda kraju. EXPRESS BIEDRZYCKIEJ