W Warszawie rozpocznie się turystyka alkoholowa? Władze dzielnic komentują

2025-10-27 10:40

Od 1 listopada w Śródmieściu i na Pradze-Północ zacznie obowiązywać zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Władze sąsiednich dzielnic, takich jak Ochota, Wola czy Praga-Południe, nie obawiają się masowej turystyki alkoholowej, ale zapowiadają uważne monitorowanie sytuacji i bliską współpracę ze służbami. Sprawdzamy, jakie są ich przewidywania i dalsze plany.

Nocna prohibicja/ zdj. ilustracyjne

i

Autor: Pexels.com

Sąsiednie dzielnice nie boją się turystyki alkoholowej

Wprowadzenie nocnej prohibicji w dwóch centralnych dzielnicach Warszawy budzi pytanie o tzw. turystykę alkoholową, czyli przenoszenie się nocnych zakupów do sąsiednich rejonów. Burmistrzowie dzielnic graniczących ze Śródmieściem i Pragą-Północ podchodzą do tematu ze spokojem, choć nie lekceważą potencjalnych problemów.

– Nie demonizowałbym sytuacji z tzw. turystyką alkoholową – mówi Tomasz Kucharski, burmistrz Pragi-Południe, dodając, że z zadowoleniem czeka na rozszerzenie zakazu na całe miasto. W podobnym tonie wypowiadają się władze Woli. Burmistrz Krzysztof Strzałkowski ocenia, że półroczny pilotaż, przypadający na okres jesienno-zimowy, nie stworzy ryzyka masowego przenoszenia się sklepów. – Cała ta procedura, biorąc pod uwagę, że niedługo ten zakaz będzie obowiązywał w całym mieście, po prostu się nie opłaca – zaznacza.

Również ratusz Targówka, opierając się na doświadczeniach innych miast, nie spodziewa się gwałtownego wzrostu problemu. Burmistrz Żoliborza, Renata Kozłowska, uspokaja, wskazując na niewielką liczbę punktów całodobowej sprzedaży na terenie dzielnicy. Sytuacja będzie na bieżąco monitorowana przez służby porządkowe, a wnioski poznamy po zakończeniu pilotażu.

Pilotaż pod obserwacją. Co dalej z zakazem w całej Warszawie?

Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 listopada w godzinach 22:00-6:00 i obejmą sklepy oraz stacje benzynowe na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ. Za złamanie zakazu przedsiębiorcom grozi grzywna, a nawet cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Wszystkie sąsiednie dzielnice zapowiedziały już wzmożone kontrole i ścisłą współpracę z policją i strażą miejską, aby reagować na ewentualne zakłócenia porządku.

Decyzja o pilotażu to efekt długich dyskusji. Początkowo prezydent Rafał Trzaskowski był mocno sceptyczny, jednak ostatecznie zaproponował testowe rozwiązanie w dwóch dzielnicach. Jednocześnie zapowiedział, że wiosną złoży projekt obejmujący wprowadzenie nocnej prohibicji w całym mieście, który miałby wejść w życie od 1 czerwca przyszłego roku. Warszawa dołącza tym samym do rosnącej listy polskich miast, takich jak Gdańsk, Wrocław, Łódź czy Szczecin, które zdecydowały się na podobne regulacje w celu poprawy bezpieczeństwa i komfortu życia mieszkańców.

Przeciwnicy nocnej prohibicji twierdzą z kolei, że to ograniczanie wolności osobistej i konsumenckiej oraz przykład decydowania za obywateli przez organy władzy. Uważają oni, że osoby uzależnione od alkoholu i tak znajdą sposób na ominięcie zakazu (np. korzystając z tzw. met), a przepis ten jedynie utrudni życie tym, którzy okazyjnie korzystali z możliwości zakupu alkoholu nocą - np. w trakcie trwania imprez.

Nocna prohibicja w Warszawie. Burzliwe obrady w ratuszu:

Nocna PROHIBICJA dzieli Polaków. Polska nie będzie Polską! DOSYĆ tego PICIA! To OGŁUPIA Naród! - Komentery
Środek Tygodnia
24.09.'25 Uzależnienia, a nocna prohibicja-J.Śpiewak, dr P.Łukasiewicz