To rząd zadecyduje o liczbie punktów szczepień w Warszawie
Warszawa zaskoczona zmianą rządowych planów w sprawie masowych szczepień. Najpierw ratusz dostał od wojewody mazowieckiego pismo z prośbą o wyznaczenie nowych punktów do masowych szczepień. Warszawa wyznaczyła 13 takich miejsc i zaczęła je przygotowywać. Potem rząd ogłosił, że lokalizacje wybranych przez samorządy punktów zweryfikuje Narodowy Fundusz Zdrowia. - Po tych informacjach wstrzymaliśmy zakupy i przygotowania 13 punktów do szczepień masowych. W tej kwestii samorząd jest uzależniony od rządu, bo punkty nie mogą działać, jeśli nie dostaną szczepionek - mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Wszystko po konferencji szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, który ogłosił, że lokalizacje punktów zweryfikuje NFZ i zasugerował, że już istniejące punkty szczepień - przy tym tempie dostaw szczepionek z zagranicy do Polski - w większości swojej wystarczą. - Bo dzisiaj zasadniczym problemem jest brak szczepionek, a nie brak mocy i możliwości prowadzenia szczepień. Chodzi o stworzenie punktów tam, gdzie są one naprawdę potrzebne, a nie ze względów wizerunkowych czy jakichkolwiek innych - mówił na piątkowej konferencji prasowej Michał Dworczyk. Przypominał też o rządowej mapie, gdzie jest zaznaczonych 6,5 tys. punktów w całej Polsce. Ponad 200 z nich jest w Warszawie. Są to zarówno miejskie punkty szczepień, jak też podmiotów prywatnych.
Stołeczny ratusz po tych słowach był mocno zaskoczony, bo wspólnie z warszawską Legią już zaczął przygotowywać główny centralny punkt masowych szczepień na stadionie Legii przy Łazienkowskiej. Kolejne punkty miały powstać na terenie 10 dzielnic, a trzy z nich - na stacjach II linii metra. Władze Warszawy zrekrutowały blisko tysiąc pracowników do nowych punktów, aby zacząć masowe szczepienia. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, na organizacje tych punktów Warszawa mogła wydać już kilkaset tysięcy złotych.
Co dalej z punktami szczepień w Warszawie?
Po zamieszaniu wokół nowych punktów szczepień masowych w Warszawie, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, dziś po południu spotkał się z władzami Warszawy. Rozmowy przebiegły w spokojnej atmosferze. Podkreślano, że wszystkim chodzi o masowe szczepienia. - Bierzemy oddech i czekamy na rozmowy z NFZ, który zweryfikuje te lokalizacje. Będę broniła tych punktów. Najbardziej tych największych. Jak ten na stadionie Legii - mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, która uczestniczyła w spotkaniu z ministrem. Władze Warszawy czekają też na rozmowę z szefem NFZ, który ma weryfikować lokalizacje nowych punktów. Ma odbyć się jeszcze w tym tygodniu. Ile dokładnie punktów powstanie w Warszawie - ma być wiadomo najwcześniej we wtorek 13 kwietnia.
Czytaj także: Rafał Trzaskowski o realizacji szczepień w Polsce: ,,chaos widać na każdym kroku"
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!