Jeszcze do niedawna Park Praski kojarzył się z zaniedbanymi alejkami, połamanymi ławkami czy częstymi interwencjami straży miejskiej. Wiele drzew było starych i chorych - w 2018 roku doszło tam do tragedii - na matkę i jej 6-miesięczną córkę spadł potężny konar, w wynika czego dziecko zmarło.
Park Praski. Modernizacja zajęła trzy lata
Kilka lat temu urzędnicy i mieszkańcy postanowili odmienić oblicze parku. Trzy lata temu ruszyły prace, które właśnie się zakończyły.
Ma być największy park w Warszawie. Póki co jest największa afera
Zmiany są rewolucyjne. Powstały nowe alejki z nawierzchni mineralnej, część z nich została wyasfaltowana, odnowiono chodnik wzdłuż al. Solidarności i plac przy muszli koncertowej. Nowym elementem parku, zrealizowanym w ramach budżetu obywatelskiego, jest zamgławiacz na placu z Żyrafą wykonany z płyt granitowych, na którym oprócz chłodzącej atrakcji są wygrawerowane gry terenowe dla dzieci - informuje urząd miasta.
Sprawdzono stan drzew
Podwójna aleja od strony al. Solidarności została zwieńczona małym placykiem, gdzie zostały zamontowane nowe meble miejskie i donice, w których posadzono trzmielinę oskrzydloną, byliny i trawy ozdobne.
W sumie zamontowano po 180 ławek i koszy na śmieci.
Dodatkowo przeprowadzono inwentaryzację drzewostanu. Każde drzewo ma specjalną tabliczkę z numerem, który umożliwia sprawdzenie danych drzewa w serwisie mapa.um.warszawa.pl.
Przebudowę parku nadzorował Zarząd Zieleni, a prace prowadzone były w uzgodnieniu z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.