Warszawa zbuduje nową halę widowiskową, ale koncertów na niej nie będzie

Stolica od lat czeka na halę widowiskowo-sportową z prawdziwego zdarzenia, w której mogłyby mieć miejsce wydarzenia sportowe najwyższej rangi, ale również koncerty popularnych artystów i inne spektakle rozrywkowe. Wkrótce w mieście ma powstać nowa hala na Skrze. Jednak jak zapowiada prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, koncertów w niej nie będzie. Dlaczego?

Nowa hala w stolicy bez koncertów

i

Autor: Bujnowski Architekci Sp. z o.o. i „ATJ ARCHITEKCI” Sp. z o.o. z Warszawy / PAWEL DABROWSKI / SUPER EXPRESS (kółeczko)/ Materiały prasowe

Nowa hala Skry bez koncertów

Budowa nowej hali na Skrze budzi wielkie emocje. O jej budowę od dawna apelują sportowcy oraz przedstawiciele świata mediów, kultury i sztuki. Decyzja w sprawie powstania tego obiektu ma zapaść w czwartek, 16 października.

Nowa hala ma pomieścić około 6 tysięcy osób i ma służyć zawodnikom oraz kibicom siatkówki i koszykówki, a swoją siedzibę ma w niej znaleźć koszykarska sekcja Legii Warszawa.

Jednak nie wszystkim pomysł z halą nie podoba. Przeciwko niej protestują mieszkańcy Ochoty, którzy obawiają się hałasu i braku miejsc parkingowych. Na te niepokoje zareagował już włodarz stolicy Rafał Trzaskowski.

- Mieszkańcy bali się koncertów, w związku z tym podejmujemy zobowiązanie: na tej hali koncertów nie będzie. Tam będą tylko trenowały i rozgrywały mecze zespoły siatkarskie i koszykarskie. W pozostałych godzinach ten obiekt będzie udostępniany młodzieży - powiedział prezydent Warszawy.

Trzaskowski zapewnił jednocześnie, że z analiz ratusza wynika, iż hałas dobiegający z ulicy w obrębie przyszłej hali jest znacznie większy niż ewentualny hałas dobiegający z samego obiektu.

Z kolei odnosząc się do lęku o miejsca do parkowania wyrażane przez okolicznych mieszkańców, prezydent stolicy zapowiedział, że przez pierwsze mecze w rejonie Starej Ochoty będą mogli parkować tylko jej mieszkańcy, a pozostali będą musieli przemieszczać się komunikacją miejską.

Warszawa wciąż bez hali widowiskowej

Mimo wielu zapowiedzi i ambitnych planów, w mieście wciąż nie powstała hala widowiskowa z prawdziwego zdarzenia. W sezonie jesienno-zimowym jednym dużym miejscem do organizacji koncertów światowych gwiazd pozostaje Torwar, który jednak jest za mały, a poza tym lata świetności ma już dawno za sobą. Nowa hala mogłaby również pełnić funkcję alternatywy dla Stadionu Narodowego, o którego fatalnej akustyce krążą już legendy.

O tym, jak istotna w dużym mieście jest hala widowiska najlepiej świadczy przykład Łodzi, Krakowa i Gliwic, gdzie przez cały rok odbywają się dzięki temu występy światowych gwiazd muzyki. Tylko w tym roku pojawiły się tam tacy topowi artyści jak m.in. Billie Eilish, Pitbull (krakowska Tauron Arena), Twenty One Pilots, Santana (łódzka Atlas Arena), czy Lenny Kravitz (PreZero Arena Gliwice).

Poza tym hala widowiskowa mogłaby też z powodzeniem pełnić funkcje sportowe i dzięki niej Warszawa miałaby szansę stać się gospodarzem wielu prestiżowych imprez sportowych.

Nowa Skra - tak może wyglądać nowy kompleks sportowy:

Nowa Skra w Warszawie