Kibicowanie z domu - jak to działa?
Na boisku usłyszą nasz doping z domowej kanapy! Koszykarze z klubu Dziki Warszawa, jako pierwsi w Europie, testują nową technologię. Dzięki niej będzie można poczuć się prawie jak na meczu.
- Kibice wchodzą na przygotowaną stronę. Uruchamiają mikrofon w swoim telefonie, tablecie czy komputerze i oglądają mecz. Wszystkie odgłosy, które będą z siebie wydawać, będą emitowane na żywo, na hali w trakcie meczu - mówił prezes Warszawskich Dzików, Michał Szolc.
Czytaj także: Marsz 11 listopada zakazany! Prezydent stolicy nie wyraża zgody na jego organizację!
Warszawskie Dziki mają zdalny doping
Takie rozwiązanie to dodatkowa motywacja dla sportowców. Okrzyki kibiców mogą rozpędzić koszykarzy do zdobywania punktów.
- Lepiej się gra i łatwiej się zmusić do wysiłku, kiedy wiadomo, że za plecami ma się te kilka tysięcy gardeł, które chcą dokładnie tego samego - podkreślał prezes Dzików Warszawa.
Do wspólnego oglądania i kibicowania mogą przyłączać się także fani przeciwnych drużyn. Na żarty nie ma jednak miejsca - technologia łączy dźwięki tak, żeby żaden z głosów nie przebił się z tłumu.