Zaginięcie Anny i Marty w sierpniu 2000 roku w Radzyminie
Policyjne "Archiwum X" od lat próbuje rozwikłać zagadki kryminalne, które często dekady temu zostały umorzone w związku z brakiem wykrycia sprawców. Tym razem śledczy mogą pochwalić się dużym sukcesem - dzięki ich pracy prawdopodobnie udało się odtworzyć przebieg wydarzeń z sierpnia 2000 roku.
Chodzi o sprawę dwóch nastolatek, które 6 sierpnia 2000 roku bawiły się ze znajomymi z okolicznych miejscowości na festynie w Radzyminie. Po imprezie jednak ślad po nich zaginął i do dziś nie udało się zlokalizować ani kobiet, ani ich ciał.
W wyniku podjętych działań operacyjnych funkcjonariusze Wydziału dw. z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji wraz z Prokuraturą Okręgową w Warszawie, we współpracy z biegłymi oraz Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Żandarmerią Wojskową, powrócili w zeszłym roku do tej sprawy.
W wyniku ich pracy zgromadzono materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutu zabójstwa trzem mężczyznom, którzy w dniu zniknięcia pokrzywdzonych przebywali wraz z nimi i byli ostatnimi osobami, które widziały Annę K. i Martę Sz. żywe.
Wołomin i Radzymin: zatrzymania w związku ze zbrodnią sprzed 24 lat
W efekcie tych ustaleń w ostatnich dniach w Radzyminie i w Wołominie doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn: 47- i 41-latka. Usłyszeli oni zarzut podwójnego zabójstwa dokonanego w związku ze zgwałceniem i zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Za ten sam czyn będzie odpowiadał również trzeci z mężczyzn - 45-latek, który przebywa już w zakładzie karnym za - jak podaje policja w komunikacie - podobne przestępstwa.
20 lat temu śledztwo w sprawie zaginięcia Anny K. i Marty Sz. zostało umorzone. Wytężona praca śledczych ze stołecznego "Archiwum X" pozwoliła nadać nowy bieg sprawie pochodzącej jeszcze z ubiegłego stulecia. To kolejny raz dowodzi jak potrzebne są tego typu jednostki działające w polskich służbach.
Zobacz zdjęcia z zatrzymania podejrzanych mężczyzn: