Właściciel zmarł, pies pozostał w mieszkaniu. Uratowali go policjanci

2025-08-05 14:54

Dzięki reakcji sąsiadów oraz skutecznej interwencji dzielnicowych z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, udało się uratować psa, który przez kilka dni przebywał samotnie w mieszkaniu. Zwierzę, choć początkowo nie dawało oznak życia, okazało się być w dobrej kondycji i trafiło pod opiekę schroniska.

Uratowany pies

i

Autor: policja Uratowany pies

Policjanci uratowali psa 

Dzielnicowi z płockiej komendy zostali powiadomieni przez szpital o śmierci jednego z pacjentów. Mężczyzna był najprawdopodobniej osobą samotną. Funkcjonariusze udali się do jego miejsca zamieszkania, aby ustalić, czy posiadał jakichkolwiek bliskich.

Podczas rozmów z sąsiadami policjanci uzyskali informację, że w mieszkaniu mogło pozostać zwierzę. Mundurowi natychmiast zaczęli nasłuchiwać odgłosów zza drzwi, jednak w lokalu panowała cisza. Na miejsce wezwano strażaków, którzy uchylili okno, umożliwiając wejście do mieszkania.

W środku dzielnicowa znalazła suczkę. Zwierzę mimo samotności i kilku dni spędzonych bez opieki, było w dobrej formie. Przy legowisku znajdowały się miska z wodą i resztki jedzenia. Jak się okazało, właściciel zadbał o pupila jeszcze przed trafieniem do szpitala.

Dzięki zaangażowaniu mieszkańców i szybkiej reakcji służb, pomoc nadeszła na czas. Pies trafił do schroniska, gdzie będzie miał zapewnioną opiekę - poinformowała podkom. Monika Jakubowska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. 

Dziwidło olbrzymie kwitnie w warszawskim ogrodzie botanicznym, zdjęcia: 

Dramatyczna akcja ratunkowa w Płocku. Policjant uratował tonącego 31-latka