Z Warszawy

Właścicielka hodowli znęcała się nad kotami. Zapadł wyrok w głośnej sprawie

2024-12-11 12:44

Zapadł wyrok w sprawie 57-letniej lekarki, która prowadziła hodowlę kotów rasowych w jednym z mieszkań przy ul. Wilanowskiej w Warszawie. Kobieta trzymała zwierzęta w strasznych warunkach i sama nie wiedziała, ile ma kotów w mieszkaniu.

Lekarka trzymała koty w przerażających warunkach

W lipcu 2021 roku mieszkańcy bloku przy ul. Wilanowskiej w Warszawie bili na alarm. Od długiego czasu zmagali się z uciążliwymi zapachami z mieszkania, gdzie mieściła się hodowla kotów rasowych. Znikąd jednak nie mogli otrzymać pomocy, a kobieta straszyła sąsiadów prawnikami. W końcu zainterweniowała Fundacja „Viva!”, która w asyście policji przeprowadziła kontrolę. Nie obeszło się bez prokuratorskiego nakazu przeszukania.

To, co zastali przedstawiciele fundacji w mieszkaniu 57-latki, mogło przyprawić o zawrót głowy. – Od progu uderzył nas potworny fetor kociego moczu i odchodów, a w mieszkaniu panował bałagan. Podłoga lepiła się od brudu. Duża część kotów miała objawy chorób i niedożywienia, a właścicielka nawet nie potrafiła powiedzieć, ile kotów posiada – relacjonował Paweł Artyfikiewicz z Fundacji „Viva!”. Początkowo lekarka twierdziła, że ma 10 kotów. Kontrola jednak wykazała, że w mieszkaniu było ich 22. Koty były chore i leżały we własnych odchodach.

Właścicielka hodowli kotów skazana

Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko 57-letniej właścicielce hodowli. Niedawno zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał Irenę K. za winną zarzucanych jej czynów. Uznano, że kobieta rażąco zaniedbała zwierzęta i stosowała nikczemne metody hodowli. 57-latka została skazana na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Dodatkowo, kobieta otrzymała zakaz posiadania zwierząt na 15 lat. Musi również zapłacić 40 tysięcy złotych nawiązki.

Wyjątkowo bulwersującym jest fakt, że znęcania nad zwierzętami dopuściła się czynna zawodowo lekarka medycyny, a więc osoba wykonująca zawód zaufania publicznego – skomentowała adwokat Katarzyna Topczewska reprezentująca Fundację „Viva!”. Mecenas dodała także, że skazana jako lekarz powinna wiedzieć, jaki wpływ mają warunki sanitarne na rozwój chorób. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

Właścicielka hodowli z warszawskiego Mokotowa znęcała się nad kotami, zobacz zdjęcia:

W domu pod Warszawą znaleziono 20 martwych i 16 zagłodzonych zwierząt. Rozmawialiśmy z sąsiadami