Pokochaj i zaadoptuj
W momencie zakładania kociej kawiarni jednym z podstawowych celów było znajdowanie przebywającym w tym miejscu kotom nowych domów. Właściciele lokalu są w stałym kontakcie z fundacją, z której pochodzą zwierzaki. Kawiarnia jest dla nich domem tymczasowym a kontakt z osobami z zewnątrz ma pomóc w adopcji. Sposób jest skuteczny, bo już wiele kociaków w ten sposób znalazło kochające rodziny. W tej chwili w lokalu urzędują trzy kocice:
- Carina - stała rezydentka, charakterna kotka maine coon o pięknym umaszczeniu i puchatej sierści,
- Pepper - umaszczona podobnie co Carina przyjazna kotka-dachowiec, która lada moment ma trafić do adopcji
- oraz Quake - urocza czteromiesięczna koteczka, mrucząca najgłośniej z całego towarzystwa. Najmłodsza kocica wciąż szuka domu
- Ona tu miała rodzeństwo i całe to rodzeństwo zostało zaadoptowane - mówi Anna Pawlicka, założycielka kawiarni - Dlatego serce mi się kraja, że siedzi tutaj i wciąż czeka. Jest bardzo towarzyska i milusińska!
Kocia tęsknota
Mówi się, że koty to indywidualiści. Ale nie w tym przypadku. Do kociej kawiarni trafiają specjalnie wybrane "towarzyskie" egzemplarze. Te zwierzaki nie mogą się czuć stłamszone tym, że dookoła jest sporo ludzi i nie powinny się ich bać. Tylko, że teraz, po tygodniach lockdownu zaczynają... tęsknić. - Kociaki tęsknią, wypatrują ludzi przez okna. Carina chociażby bardzo lubi być podziwiana przez naszych klientów, teraz jej tego brakuje - opisuje Anna Pawlicka. Pracownicy lokalu trzy razy dziennie zaglądają do kociaków, ale ze względu na swoje obowiązki nie mogą im towarzyszyć przez cały czas, jak robili to goście w czasach otwarcia lokalu.
Na utrzymanie siebie i czworonogów
Czynsz, rachunki, wypłaty... Do tej kosztownej listy dochodzą wydatki związane z opieką nad kotkami. I to nie byle jakie, bo pracownikom kawiarni zależy, żeby zwierzaki były jak najlepiej zaopiekowane - To jest karma wysokiej jakości. Jest dla nas ważne, żeby koty były zdrowe, z czym wiąże się okresowa wizyta u weterynarza. Jest żwirek, którego przy paru kotach schodzi całkiem sporo a w lokalu musimy dbać o czystość. Są też zabawki, drapaki, poidełka... to też jest ważne i to też się z czasem niszczy - wylicza Anna Pawlicka. Żeby sprostać wydatkom, pracownicy kawiarni założyli zbiórkę na portalu zrzutka.pl , gdzie można kupić vouchery do wykorzystania w lokalu.
Na co można przeznaczyć vouchery ze zrzutki:
- kawa lub herbata
- kawa lub herbata dla dwojga
- Kawa w ziarnach 250g
- Hario - ceramiczny zaparzacz do kawy
- Miauowy plecak wykonany z worków po kawie
- Miauowy zestaw I: Kawa w ziarnach lub mielona (250g), Domowy syrop korzenny do kawy (200ml), 2 porcje wegańskiego chlebka bananowego, Domowe masło orzechowe (200ml), Smażone śliwki na miodzie z cynamonem (200ml), Karmelizowane migdały, Pasta słonecznikowa z pieczoną marchewką (200ml)
- Miauowy zestaw II: Herbata rooibos (50g), Herbata owocowa (50g), Gałązka świeżego tymianku, Świeży korzeń imbiru, kurkumy, laski cynamonu, Domowa granola (150g), Krem z dyni ze skórką z pomarańczy (200ml), Karmelizowane migdały, Różowy hummus z burakiem i chrzanem (200ml)
AKCJA ESKI: Wspieramy Warszawskie Miejscówki!
Pandemia koronawirusa zmieniła nasze życie. Wiele osób znalazło się w trudnej sytuacji. Tak jest między innymi z przedsiębiorcami, którzy musieli ograniczyć swoją działalność lub w ogóle zamknąć biznesy. Tym, którzy walczą ze skutkami pandemii chcemy pomóc. Historia lokalnej restauracji, kawiarni, piekarni czy szewca może pojawić się na antenie Radia Eska na 105,6 FM.
Znacie miejsce, które z powodu pandemii musiało ograniczyć swoją działalność? A może jesteś właścicielem biznesu, który walczy o przetrwanie? Koniecznie daj nam znać!