Wracają "ciepłe przyciski" i przystanki "na żądanie". Od kiedy?
Już od 1 lutego w Warszawie znów można korzystać z tzw. ciepłych przycisków, które służą do otwierania drzwi. W ten sposób można też zasygnalizować, że chcemy skorzystać z przystanku "na żądanie". Powodem tej decyzji mają być niskie temperatury. - Z powodu niskich temperatur, w ostatnich dniach pojawiło się wiele głosów pasażerów, że w autobusach i tramwajach jest zbyt chłodno. Dlatego od początku kursowania 1 lutego przywracamy funkcjonowanie "ciepłych guzików" oraz przystanków "na żądanie" - podano w komunikacie ZTM.
ZTM zdejmie inne obostrzenia?
Jak zastrzeżono, nie zmieniają się inne epidemiczne nakazy: w pojazdach nadal trzeba zasłaniać usta i nos, obowiązują limity liczby pasażerów oraz trzeba zachowywać dystans od innych osób. - Pojazdy są regularnie czyszczone i dezynfekowane a powierzchnie, których dotykają pasażerowie, dezynfekowane po każdym zjeździe do zajezdni - zapewniono.
- Obserwacje, prowadzone przez ZTM pokazują, że w pojazdach nie ma przepełnień ponad wyznaczone limity, co ułatwia zachowanie dystansu społecznego. Opinie i analizy epidemiologów mówią, że transport publiczny nie jest miejscem w którym jest się szczególnie narażonym na zarażenie - podkreślił ZTM.
Czytaj także: Wyjątkowy gest kierowców MZA! Wsparli Schronisko Na Paluchu [GALERIA, WIDEO]
Jak korzystać z przystanków "na żądanie"?
Miasto przypomina, że w przypadku "ciepłych guzików" pasażerowie wysiadający i wsiadający powinni samodzielnie otwierać drzwi, naciskając przycisk po zatrzymaniu się autobusu na przystanku. Aby wysiąść na przystanku "na żądanie" należy natomiast wcisnąć przycisk "STOP" lub "na żądanie", a gdy brak takiego przycisku - zgłosić się do obsługi pojazdu. Osoba zamierzająca wsiąść do pojazdu z przystanku "na żądanie" powinna z kolei zasygnalizować to kierowcy, wyraźne podnosząc rękę.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!