zabytek

i

Autor: Facebook / Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków / K. Pająk, WUOZ w Warszawie

Z regionu

Wyjątkowe domy w Warszawie trafiły do rejestru zabytków. "Stanowią istotne źródło wiedzy"

2024-08-27 16:27

Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków Marcin Dawidowicz poinformował, że do rejestru zabytków nieruchomych woj. mazowieckiego wpisane zostały trzy domy dawnego osiedla robotniczego (tzw. Siarczanki), wchodzące w skład przyfabrycznego zespołu zabudowy mieszkaniowej fabryki chemicznej "Hirschmann, Kijewski i Scholtze". Obiekty znajdują się przy ul. Siarczanej 6 w Warszawie.

Nowe zabytki w Warszawie

- Objęte wpisem budynki stanowią ostatnie na terenie Targówka Fabrycznego świadectwo zrealizowanej pod koniec XIX w. koncepcji urbanistycznej "osiedli patronackich", stanowiących zaplecze mieszkalne dla pracowników zakładów przemysłowych - przekazał MWKZ.

Zaznaczył, że są przykładem spójnej architektonicznie grupy obiektów, pozostających względem siebie w utrwalonych historycznie relacjach funkcjonalnych i przestrzennych. - Stanowią istotne źródło wiedzy na temat historii drewnianego budownictwa mieszkalnego oraz architektury pełniącej funkcję pomocniczą i uzupełniającą dla zespołu fabrycznego - dodał.

Historia domów wpisanych do rejestru zabytków

Budowa zakładów, będących siedzibą przeniesionej z Solca "Fabryki Płodów Chemicznych - Hirschmann, Kijewski i Scholtze", zakończyła się w latach 90. XIX w. W sąsiedztwie zakładów wzniesiono zabudowę mieszkaniową: willę, murowany dom robotniczy oraz sześć niewielkich, drewnianych domów z ogrodami, przeznaczonych dla pracowników zakładu.

Przy późniejszej ulicy Siarczanej 6 właściciele zbudowali również hutę szkła, aby produkować olbrzymie butlony, czyli opakowania dla własnego chemicznego asortymentu.

Zniszczenia fabryki na Siarczanej dokonały we wrześniu 1939 roku niemieckie samoloty. Choć straty były spore, to jednak zakład - pod niemieckim zarządem - w czasie okupacji kontynuował produkcję w niewielkim zakresie. Walki, które miały miejsce w roku 1945 roku, zadały jednak największy cios zakładom chemicznym na Targówku Fabrycznym. Zachowały się fotografie, na których widać, że z zakładu o 123 letniej historii nie zostało prawie nic.

Niemieckie i rosyjskie bomby z 1939 oraz 1945 roku nie dosięgły na szczęście dyrektorskiej willi, która była świadkiem akcji Grup Szturmowych Szarych Szeregów pod kryptonimem "Sól". Brał w niej udział Jan Rodowicz "Anoda", wówczas plutonowy podchorąży, znany wszystkim z kart książki "Kamienie na szaniec".

Po wojnie fabryka została upaństwowiona i podlegała Ministerstwu Przemysłu Drobnego. Jej właścicielem stały się Warszawskie Zakłady Przemysłu Nieorganicznego STOCHEM.

Po 1945 r. rozebrano trzy z sześciu drewnianych domów mieszkalnych. W 1983 roku willa przy Siarczanej została objęta ochroną konserwatorską, a w XXI wieku znalazła się w miejskim Zintegrowanym Programie Rewitalizacji. Teraz w odrestaurowanym budynku mieści się Centrum Kultury i Aktywności.

Nowe światła na skrzyżowaniu Branickiego i Sarmackiej - zobacz zdjęcia:

Niesamowite pokazy fontann w Warszawie. W tym roku króluje ABBA