Do zdarzenia doszło w niedzielę, 21 kwietnia, gdy w godzinach popołudniowych 60-letni mężczyzna pływał kajakiem na Wiśle.
60-latek wypadł z kajaka w Warszawie
- Wiał dość silny wiatr, więc mężczyzna próbował rozwinąć na kajaku żagiel. Niestety podmuch wywrócił kajak i kajakarz wpadł do wody - opowiedział starszy inspektor Mirosław Pracownik, który tego dnia brał udział w patrolu rzecznym straży miejskiej.
Na szczęście funkcjonariusze w porę zauważyli 60-latka. Od razu podpłynęli do niego i pomogli mu wydostać się z wody.
- Kajakarz nie był nowicjuszem. Jego sportowe ubranie było dobrze przystosowane do zmiennych warunków pogodowych, a kajak profesjonalnie wyposażony. Strażnicy odtransportowali śmiałka do najbliższego brzegu - przekazali sami mundurowi.
Ostatecznie mężczyzna zdecydował się wylać wodę z kajaka i popłynąć dalej. Wcześniej podziękował strażnikom za udzieloną pomoc.
"Trójkąt bermudzki" w Warszawie - zobacz zdjęcia: