RPO chce wyjaśnień
- RPO podjął z własnej inicjatywy sprawę dotyczącą wypadku radiowozu w nocy z 2 na 3 stycznia 2023 r. - przekazali przedstawiciele Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Marcin Wiącek wystąpił do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie o "informacje o dotychczasowym przebiegu postępowania w tej sprawie". Konkretnie chce się dowiedzieć, "jakie czynności procesowe zostały dotychczas podjęte oraz jakie czynności są planowane dalszej kolejności".
Dodatkowo RPO zwrócił się z prośbą do Komendanta Powiatowego Policji w Pruszkowie "o wyjaśnienia dotyczące zdarzenia oraz o informacje o czynnościach wyjaśniających i ewentualnie postępowań dyscyplinarnych wszczętych wobec tych funkcjonariuszy".
Jak przekazali przedstawiciele Biura, RPO jest szczególnie zaniepokojony nieudzieleniem pomocy medycznej poszkodowanym w wypadku dziewczynom, które "z niewyjaśnionych powodów były przewożone radiowozem". Jego wątpliwości wzbudza również "próba ukrycia przez funkcjonariuszy faktu przewożenia radiowozem osób postronnych".
Czytaj również: Wypadek radiowozu z nastolatkami w środku. Sprawę przejmuje prokuratura wyższego szczebla
Wypadek radiowozu z nastolatkami w środku
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek. Dwaj mundurowi interweniowali wobec grupy młodych ludzi, po czym zabrali do radiowozu dwie nastolatki. W czasie wspólnej jazdy doszło do wypadku - samochód rozbił się o drzewo.
Jak wynika z informacji podawanych m.in. przez adwokata jednej z dziewczyn Romana Giertycha, policjanci nie wezwali pomocy medycznej, mimo iż jedna z ofiar zdarzenia była widocznie ranna. Co więcej, funkcjonariusz miał kazać nastolatkom "spi*****ać" z miejsca zdarzenia.