Już w sobotę 18 stycznia wernisaż "Znikającej wystawy"- w lokalnej galerii będzie można zobaczyć analogowe zdjęcia związanej z Ursynowem. Autorem fotografii jest artystka, która od lat fotografuje stolicę. Prace będą znikać z wystawy i wędrować dalej, bo każdy odwiedzający może wziąć jedną z nich - na zawsze i zupełnie za darmo.
Będzie można zabrać ze sobą wystawiane zdjęcia autorstwa pani Anety W.. Zdjęcia będą rozmieszczone na galerii i każdy uczestnik będzie miał możliwość wzięcia ze sobą jednej odbitki - mówi kierownik Domu Kultury Stokłosy, Witold Pizło.
To nie pierwszy raz, kiedy można oglądać prace artystki. Jednak do tej pory wystawy pojawiały się w nietypowych miejscach, takich jak opuszczone fabryki czy przeznaczone do rozbiórki kamienice. Właśnie takie miejsca, które już wkrótce znikną, najczęściej fotografuje Aneta W. tworząca pod pseudonimem "Among Scratches".
Zobaczymy miejsca z Warszawy, ale czy znane to zobaczymy. Będą przedstawiały w dużej mierze, a właściwie głównie stolicę i są to miejsca w których mieszkańcy bardzo często bywają. Pytanie, czy uda im się je rozpoznać - dodaje Pizło".
Wystawę można oglądać od soboty 18 stycznia do 6 lutego w Domu Kultury Stokłosy przy ulicy Lachmana 5. Podczas jutrzejszego wernisażu wystąpi zespół muzyczny. Będzie to także okazja, by samodzielnie zrobić zdjęcie analogowym aparatem artystki.