Wyszkowscy policjanci każdego dnia patrolują rejon rzeki Bug. Zamarznięta rzeka jest niejednokrotnie miejscem zabaw dzieci, ale również miejscem amatorskiego połowu ryb na lodzie. W miniony weekend lekkomyślnością wykazał się kierowca samochodu, który jeździł po zamarzniętej rzece, w czasie, kiedy na lodzie przebywali dorośli z dziećmi. Apelujemy o odpowiedzialność zarówno osób starszych, młodzieży, jak i dzieci, aby zabawa na lodzie nie zamieniła się w tragedię - czytamy na stronie wyszkowskiej policji.
Policjanci z interwencji sporządzili niezbędną dokumentację i w sprawie prowadzone są czynności.
Funkcjonariusze podkreślają także, że wchodzenie na zamarzniętą rzekę lub jezioro to niebezpieczeństwo, które w każdej chwili może doprowadzić do tragedii.