Wizyty u babci kojarzą się wszystkim z leniwym popołudniem, sutym obiadem, herbatką i ciasteczkami. Relacje z wnukami nie zawsze wyglądają jednak tak sielankowo. Udowadnia to historia opisana na stronie Komendy Rejonowej Policji VI. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego z Targówka dokonali na terenie Śródmieścia zatrzymania mężczyzny, który dwa dni wcześniej przyszedł do babci nie z koszyczkiem podarków, lecz ostrym nożem. Wnuk zaatakował 90-letnią kobietę w jej własnym mieszkaniu. Powodem napaści, jak można się domyślić, były pieniądze. Mężczyzna przydusił własną babcię kolanem i przystawił jej nóż do gardła. Staruszka dała się sterroryzować. Przestępca przetrząsnął zaś całe mieszkanie i znalazł gotówkę w kwocie 3500 zł schowaną pod poduszką. 90-latka trafiła do szpitala, a o sprawie dowiedzieli się policjanci, którzy natychmiast rozpoczęli działania.
Wnuk okazał się recydywistą
Kryminalni z Targówka wiedzieli, że 40-letni mężczyzna może się ukrywać. Szybko udało im się jednak ustalić jego miejsce pobytu i dokonać zatrzymania. W toku śledztwa okazało się, że zaledwie dwa miesiące wcześniej opuścił on zakład karny, gdzie odsiadywał wyrok za podobne przestępstwo.
40-latek, który napadł z nożem własną babcię, usłyszał zarzut dokonani rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd postanowił zamknąć go w areszcie na 3 miesiące. Za popełnione czyny kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia, ale kara może być wyższa, gdyż przestępstwa dokonano w warunkach recydywy.
pragapn.policja.waw.pl
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!