Dawid M. w rękach polskich policjantów
Dawid M. jest podejrzany o zabójstwo mężczyzny. Do pobicia 29-latka doszło nad ranem 8 maja 2022 r. na Nowym Świecie w Warszawie. Mimo udzielonej pomocy medycznej i wysiłku lekarzy mężczyzna zmarł. Zgodnie z Kodeksem karnym Dawidowi M. za zabójstwo grozi dożywocie.
Stołeczna policja przekazała, że Dawid M. po dwóch dniach od zabójstwa dostał się do Turcji, wykorzystując dowód osobisty swojego brata. W marcu 2023 r. został zatrzymany i od tego czasu przebywał w tureckim areszcie.
W styczniu 2023 r. stołeczni policjanci zatrzymali do tej sprawy 28-letniego wówczas Łukasza G. W czerwcu 2023 r. doszło do zatrzymania 24-letniego Sebastiana W.
Pod koniec kwietnia 2024 r. sąd uznał Sebastiana W. i Łukasza G. za winnych popełnienia zarzucanego im czynu, czyli udziału w bójce i pobiciu, uznając, że "oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu", biorąc udział w pobiciu mężczyzny. Skazał ich na siedem lat pozbawienia wolności. Na rzecz funduszu pokrzywdzonych obaj skazani mają wpłacić 10 tys. zł nawiązki.
Ekstradycja z Turcji
O decyzji władz tureckich, dotyczącej ekstradycji Dawida M., informowała 9 grudnia rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Prokurator zaznaczyła, że wniosek o tymczasowe aresztowanie i ekstradycję mężczyzny został skierowany do Ministerstwa Sprawiedliwości Republiki Tureckiej 11 kwietnia 2023 r., przekazano go stronie tureckiej również za pośrednictwem Interpolu. Dodała, że wniosek o ekstradycję został przesłany w oparciu o obowiązującą w relacjach polsko-tureckich Europejską Konwencję o Ekstradycji z 13 grudnia 1957 r.
- Zgodę na ekstradycje Dawida M. do Polski wyraził sąd turecki, stwierdzając prawną dopuszczalność jego wydania. Ostateczną decyzję w przedmiocie ekstradycji z terytorium Republiki Tureckiej osoby ściganej podejmuje prezydent. W sprawie Dawida M. prezydent Republiki Tureckiej wyraził zgodę na wydanie ww. polskiej prokuraturze - zaznaczyła rzeczniczka.
Niebezpieczna substancja na Targówku. Na miejsce przyjechali strażnicy miejscy - zobacz zdjęcia: