Zaginął Krzysztof Dymiński
16-letni Krzysztof Dymiński najprawdopodobniej w sobotę, 27 maja nad ranem wyszedł z domu w miejscowości Pogroszew Kolonia w gminie Ożarów Mazowiecki i od tej pory nie ma z nim kontaktu. Tego dnia kamery zarejestrowały go m.in. w metrze.
Chłopiec ma 175 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, włosy ciemne blond oraz niebieskie oczy.
W dniu zaginięcia 16-latek ubrany był w ciemne spodnie, czarne buty marki Diesel typu sneakersy. Nosi stały aparat na zębach (górny i dolny łuk).
Dramatyczny wpis matki Krzysztofa
Poszukiwania trwają już miesiąc, ale rodzina się nie poddaje. "Nie tracimy nadziei, że żyje i szukamy go wszędzie. Bardzo prosimy o pomoc w poszukiwaniach. Nie zawsze dostaję wiadomości przez komunikatory - bardzo proszę o telefon lub SMS na numer 604944800 lub o kontakt z policją. Proszę o udostępnienia, nawet tam, gdzie istnieje choć cień nadziei, że warto. Synu, nie poddamy się i będziemy Cię szukać. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, bo bardzo Cię kochamy. Ale Ty wiesz o tym, prawda? Chcę też żebyś wiedział, że jeśli masz problemy, my pomożemy Ci je rozwiązać. Nie jest istotne, czego dotyczą. Wszystko załatwimy. Tym się nie martw. Najgorsze w tej chwili jest to, że nie wiemy, czy żyjesz" - napisała matka poszukiwanego Krzysztofa 22 czerwca.
Apel policji
Policjanci apelują, aby wszystkie osoby, które widziały zaginionego 16-latka, skontaktowały się z Komendą Powiatową Policji Warszawa Zachód z siedzibą w Starych Babicach. Informacje można przekazać telefonicznie, dzwoniąc na numer (0-22) 603 6555 lub pisząc maila na adres [email protected].
Chłopca poszukuje również Fundacja ITAKA. - Ktokolwiek widział zaginionego lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie, proszony jest o kontakt z Fundacją ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod numerem 116 000. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję - napisała fundacja.