W tym zakładzie pogrzebowym to kobiety noszą trumny
Na filmiku krążącym po TikToku można zobaczyć kobiety noszące trumny podczas uroczystości pogrzebowych. Ten z pozoru niecodzienny widok jest jednak codziennością w Zakładzie Pogrzebowym Mój Anioł, który działa w Warszawie od kilku lat. Jego twórcą jest również kobieta - Klaudia Prymek, która w branżowym wywiadzie sprzed kilku lat opowiadał o powstaniu firmy.
Jak tłumaczy Prymek jej główną motywacją była chęć zmiany poziomu usług świadczonych przez tę branżę.
- Ponieważ w ostatnich latach musiałam zorganizować kilka pożegnań z moimi bliskimi, przekonałam się, jak wygląda ten świat. (...) Śmierć bliskich jest wystarczająco dramatyczna, byśmy musieli dodatkowo być traumatyzowani pogrzebem. Niestety takie standardy obsługi zakorzeniły się w tej branży i choć świat się zmienił, to zakłady pogrzebowe zatrzymały się na niechlubnym poziomie sprzed lat - mówiła pomysłodawczyni firmy w rozmowie z Rynek Inwestycji.
"Jakby anioły niosły zmarłego na ten lepszy świat"
Jak deklaruje w swoich social mediach Zakład Pogrzebowy Mój Anioł, firma jest pierwszą w Polsce, która wprowadziła do swojej standardowej usługi obsługę kobiet i spotyka się to z bardzo pozytywnym przyjęciem ze strony klientów.
A co na to internauci? Na TikToku krąży filmik przedstawiający kobiecą obsługę pogrzebów (m.in. kobiety niosące trumny) pojawiła się masa komentarzy - głównie przychylnych. Kontrowersje budzą jedynie stroje ubierane przez kobiety w czasie uroczystości. Odbiegają one od klasycznych męskich, czarnych garniturów do których przywykliśmy.
"Stroje nie są odpowiednie", "stroje nie są odpowiednie" - piszą niektórzy w komentarzach. Jednak są też przeciwne głosy:
- "te białe stroje są cudowne!!! jakby anioły niosły zmarłego na ten lepszy świat"
- "No muszę pochwalić osobę która dba o Wasze outfity!!! Mega! klasa!!!"
- "brawo za pomysł...kolejna branża wchodzi w kobiece ręce... pięknie wyglądacie"
Warszawska Hagia Sophia - tajemnicza świątynia przy Puławskiej: