Jakub Oworuszko, Eska.pl: Jakie są dziś trendy - Polacy wolą zjeść coś na miejscu w restauracji czy zamówić do domu?
Michał Dubisz, general manager Uber Eats w Polsce: Wyjście na miasta lub zamówienie do domu to nie są zachowania wykluczające się, a uzupełniające. Wszystko zależy od tego na co mamy w danym momencie nastrój i w jakiej sytuacji jesteśmy. Wyjście ze znajomymi na drinka czy randka w lokalu to zupełnie inna sytuacja niż domówka, na którą zamawiamy kilka pizz, wieczorna przekąska czy lunch w pracy.
Zamawianie jedzenia na stałe zagościło w naszych życiach a pandemia tylko utrwaliła nawyki wśród konsumentów. Jak podaje Raport Stava w Polsce w 2022 roku rynek był wart 8,78 mld zł i według prognoz ekspertów ma ciągle rosnąć. Obecny rok ma być rekordowy dla branży, z kolei w 2024 roku ma przekroczyć barierę 10 mld zł. Uważam, że w obecnej sytuacji najważniejsze dla platform jest odpowiedzialne przejście z rynku rozwijającego się do dojrzałego, przed platformami jest ogromna liczba wyzwań.
Na pewno warto też brać pod uwagę sytuację ekonomiczną. Z jednej strony, Polacy coraz bardziej świadomie zarządzają swoimi finansami, szczególnie w kontekście rosnącej inflacji. Z drugiej strony, rynek dostaw żywności w Polsce cały czas rośnie, co pokazuje, że coraz więcej osób uważa zamawianie jedzenia do domu za wygodny i ekonomiczny wybór. Wydaje się, że to ciekawą równowagą między oszczędnością a komfortem, która kształtuje obecne trendy gastronomiczne w Polsce.
Jak to się może zmieniać w kolejnych latach? Jak to wygląda na Zachodzie?
Uber Eats wchodzi w coraz nowsze kategorie, myśląc bardziej w kontekście szybkich dostaw szerokiego asortymentu aniżeli skupiania się na dostawach z restauracji. Najszybciej rozwijającymi się segmentami są dostawa zakupów spożywczych, ale także produkty drogeryjne, apteczne i elektronika. Widoczny jest wyraźny trend przywiązania konsumentów do platform, konsumenci rozpoczynają swoją ścieżkę konsumencką już bezpośrednio na danej platformie wyszukując pożądanych produktów bezpośrednio w platformie, chcemy wzmocnić ten trend w ramach Uber Eats i być platformą dostarczającą z szerokiej kategorii jedzenia gotowego, zakupów i innych produktów konsumenckich. Dodatkowo, widzimy duże przywiązanie naszych klientów do marki Uber i chcielibyśmy być pierwszym wyborem klientów w kategorii zarówno dostaw jak i mobilności.
Jaki jest średni czas dostawy jedzenia? Ile średnio jest warte jedno zamówienie?
Średni czas dostawy to 35 minut, jednak warto pamiętać, że jest on uzależniony od wielu czynników takich jak m.in pora dnia, warunki atmosferyczne, zapotrzebowanie na dostawy w okolicy, ograniczenia czy natężenie ruchu.
Jeśli chodzi o średnią wartość koszyka to wynosi ona 80 zł. Natomiast pamiętajmy, że ta dana nie zawsze oddaje zachowania konsumentów. Wśród nich są zarówno duże zamówienia, czyli grupowe lunche na konferencje czy zamówienia typowo imprezowe jak i typowe mniejsze zamówienia dla 1 osoby, jak np. dowozy śniadania z kawą do południa.
Jeśli ktoś myśli o otwarciu restauracji, to co powinien oferować, tzn. jakie dania w dostawie są najpopularniejsze?
Top 3 jeśli chodzi o popularność dań w Polsce pozostaje niezmienne, nasi rodacy najczęściej zamawiają burgery, pizze i kebaby, aczkolwiek z powodu dużej konkurencji nie jest łatwo wejść na rynek i przebić się wśród restauracji o podobnym profilu.
Na platformie dostępne są zarówno restauracje oferujące popularne oraz dość proste dania jak i lokale o nietypowym menu. Dla przykładu, niedawno ogłosiliśmy zwycięzców w plebiscycie Uber Eats Awards i wśród TOP 5 restauracji w naszym kraju znalazły się te serwujące najpopularniejsze dania, ale także np. azjatycka kuchnia fusion. Dlatego niezależnie od pomysłu według mnie, najważniejsza jest jakość oraz obsługa klienta.
Warto też pamiętać o ciekawej prezentacji menu w aplikacji - ładne zdjęcia czy możliwość personalizacji zamówienia sprawiają, że użytkownicy chętniej dodadzą daną pozycję do koszyka.
Jakie znaczenie dla restauracji/przedsiębiorców mają takie konkursy jak Uber East Awards? Czym różni się to głosowanie od innych?
Na świecie istnieje wiele konkursów, w których wyboru laureatów często dokonuje jury złożone ze specjalistów lub osób znanych. Nie jest to oczywiście złe rozwiązanie i ma swoje zalety. Taką koncepcję przyjęli na przykład nasi koledzy z Uber Eats w Anglii zapraszając do panelu tak wybitne osoby jak Prue Leith czy Monica Galetti.
Dla nas na każdym kroku najważniejsze jest zdanie użytkowników i chcieliśmy poznać ich punkt widzenia. Głosować mógł każdy użytkownik platformy Uber Eats. Nie było też etapu preselekcji i można było głosować na każdą restaurację obecną na platformie. Wszystkie głosy miały taką samą wagę i ważność.
Głosować można było w pięciu kategoriach: Palce lizać, Najlepsza obsługa, Najlepsza potrawa wege, Tanio a dobrze oraz Moje odkrycie roku.
Dla restauratorów wygrana ma też przełożenie biznesowe. Zwycięskie restauracje zostały wyróżnione statuetkami Uber Eats Awards, a także otrzymały specjalną nagrodę: budżet na działania marketingowe o wartości 15.000 zł, dzięki czemu będa mogli rozwijać swoje biznesy i docierać do jeszcze większej grupy osób.
Jakie plany rozwojowe ma Uber East w Polsce?
Planujemy mocno rozszerzyć ofertę zakupów spożywczych, widzimy, że Polacy cenią wygodę związaną z dostawą zakupów do domu a Uber Eats pozwala realizować takie zamówienia w bardzo krótkim czasie, bez potrzeby planowania z wyprzedzeniem. Dodatkowo jeszcze w tym roku planujemy uruchomienie rozwiązania, które pozwoli klientom dużo zaoszczędzić na kosztach dostawy, co wiemy, że Polacy kochają, natomiast na ten moment nie mogę jeszcze zdradzić więcej szczegółów. Poza zmianami, które są bezpośrednio widoczne przez klientów, kontynuujemy wręcz obsesyjne skupienie na realizowaniu najwyższego poziomu jakości usług dostawy, jedzenie ma być szybko i na czas i chcemy ciągle ten standard podnosić.
Koncert Sanah w Warszawie, zobaczcie zdjęcia poniżej