Dwukrotny wzrost
Według Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań w latach 2011-2021 zanotowano największe przyrosty populacji w podwarszawskich gminach Wieliszew, Lesznowola czy Marki. W każdym z tych przypadków ilość ludności zwiększyła się o ponad 50 proc.
- Zła organizacja życia normalnych rodzin w Warszawie. Do wszystkiego jest daleko, wszystko jest bardzo drogie. W związku z tym ludzie nie chcą już stać w kolejkach, korkach, czy walczyć o miejsce w metrze - mówi Józefina Hrynkiewicz, przewodnicząca Rządowej Rady Ludnościowej.
Polecany artykuł: Weekendowe zmiany w warszawskiej komunikacji miejskiej. 9 linii autobusowych pojedzie objazdami
Miasto tworzy udogodnienia dla okolicznych miejscowości
Żeby udrożnić ruch między centrum a podmiejskimi terenami Warszawy, miasto buduje kolejne parkingi Park & Ride, które mają zachęcić do odstawienia samochodu w bezpieczne miejsce i podróż komunikacją miejską.
To jednak nie oznacza, że liczba ludności w Warszawie się zmniejszyła. - Nam przybywa, a nie ubywa mieszkańców. Przypomnijmy sobie, że mamy też dodatkowe ponad 100 tysięcy mieszkańców, którzy przybyli z Ukrainy. Wiemy, że kolejne 3 tysiące osób czeka na miejsce w żłobku. Liczby przeczą temu, że warszawiacy uciekają ze stolicy - dodaje Monika Beuth, rzeczniczka ratusza.
Władze miasta zwracają uwagę, że kluczowa przy wybieraniu mieszkania na przedmieściach może być cena. Ta jest zdecydowanie niższa niż w wielu obleganych dzielnicach w Warszawie.