Kolejna akcja, kolejne baseny
Po raz pierwszy wody z miejskich basenów ZOM użył w zeszłym roku. W akcji brało udział pięć placówek. W tym roku zgłosiło się już siedem basenów. - Łącznie udało się z tych basenów pobrać 2 mln 400 tys. litrów wody. To wystarczyło do napełnienia 250 zamiatarek i zmywarek - mówi Magdalena Niedziałek z Zarządu Oczyszczania Miasta. Cała akcja nie mogłaby się udać, gdyby nie... strażacy!
- Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej zapewniły pompy. Zamiatarki i zmywarki podjeżdżały jak najbliżej basenów, wtedy straż pożarna zanurzała pompę w wodzie, instalowała odpowiednie rury, podłączała do zamiatarki czy też zmywarki i zbiorniki były napełniane - opisuje Magdalena Niedziałek. Im więcej wody, tym lepiej, gdyż ZOM zajmuje się 1300 km ulic i torowisk w mieście. Sprzątać trzeba je raz w tygodniu.
Polecany artykuł:
Dla zdrowia i dla bezpieczeństwa
Wbrew pozorom chlorowana basenowa woda w sprzątaniu nie przeszkadza. Chlor jest substancją lotną i kiedy woda znajduje się w basenie - jest on do niej cały czas dodawany. Tymczasem ZOM pobiera wodę z basenów już kilka dni bo ich zamknięciu, dzięki czemu chloru są już w niej śladowe ilości.
Ulice trzeba sprzątać często nie tylko ze względów estetycznych, ale także ze względów bezpieczeństwa.- Zwłaszcza teraz jesienią, kiedy na ulicę spadają liście, które po deszczu mogą być mokre, może pojawiać się błoto, to może stwarzać ryzyko poślizgu. Dlatego tak ważne jest regularne czyszczenie ulic - mówi Magdalena Niedziałek. Do tego dochodzą kwestie zdrowotne, bo pył z zanieczyszczonych ulic wzbija się w powietrze, które my wdychamy.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!