Mecz Leicester City - Legia Warszawa rozgrywano w czwartek 25. listopada. Było to spotkanie 5. kolejki grupy C Ligi Europy. Wojskowi ponieśli niestety porażkę 3-1. Honor Legionistów uratował gol Mladenovića, ale ogólnie klub nie pokazał się z dobrej strony (skrót tutaj). Podobnie zresztą, jak kibice warszawskiego klubu. Po pierwszej połowie w sektorze gości zapłonęły race, a gdy interweniowała policja, doszło do regularnych zamieszek i bitwy między kibicami a mundurowymi. W brytyjskich mediach pojawiły się kpiące komentarze, jak na przykład ten z Daily Mail mówiący, że Legia była groźniejsza na trybunach niż na boisku. Choć prasa postawiła na prześmiewczy ton, na trybunach zabawnie wcale nie było. Policja podała bilans zamieszek - 12 policjantów zostało rannych, a dwóch hospitalizowano. Zatrzymano też najagresywniejszych kibiców.
WYBUCH AGRESJI NA TRYBUNACH - zobaczcie nagrania
Wszystko zaczęło się po pierwszej połowie. Wynik wskazywał już wtedy 3-1 dla Leicesteru. W sektorze kibiców Legii zawrzało. Najpierw odpalono race, a gdy zareagowała policja, na trybunach rozpętało się piekło. Można to zobaczyć na nagraniach wykonanych przez jednego z kibiców Leicesteru:
Policja podała bilans tych wydarzeń. Rannych zostało 12. mundurowych. Dwóch trafiło do szpitala - jeden ze wstrząśnieniem mózgu, drugi ze złamanym nadgarstkiem. W areszcie znalazło się zaś 7. kibiców Legii Warszawa. Niemal pewne są też sankcje dla samego klubu. UEFA najprawdopodobniej nałoży kary finansowe lub nakaz rozgrywania spotkań Legii przy pustych trybunach.
Zobacz też: Legia Warszawa w Lidze Europy - TABELA i TERMINARZ spotkań klubu
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!