Zmarł ostatni żyjący powstaniec getta warszawskiego. Miał 99 lat

2025-10-24 9:22

Jak donoszą izraelskie media, w wieku 99 lat zmarł Michael Smuss, czyli ostatni żyjący powstaniec getta warszawskiego. Mężczyzna poświęcił znaczną część swojego powojennego życia edukowaniu na temat Holokaustu.

Nie żyje ostatni powstaniec z getta warszawskiego

i

Autor: Pixabay / StandWithUs (kółeczko)/ Facebook

Zmarł ostatni powstaniec z warszawskiego getta

82 lata po wybuchu dramatycznego powstania w getcie warszawskim, nie ma już wśród żywych żadnego uczestnika tamtych wydarzeń. Ostatni bojownik z getta zmarł we wtorek, 21 października 2025 roku - podały izraelskie media. Informację tę potwierdził ambasador Niemiec w Izraelu Steffen Seibert.

Od kilku lat pojawiają się informacje o śmierci kolejnych, ostatnich bojowników z warszawskiego getta. W 2018 roku mówiło się tak odnośnie śmierci Symchy Ratajzera-Rotema, a w 2021 o Leonie Kopelmanie. Z uwagi na to, że jedynie garstka uczestników zrywu przetrwała tamten dramatyczny czas, wiele wskazuje na to, że to właśnie zmarły w tym tygodniu Michael Smuss był ostatnim weteranem walk.

Michael Smuss miał 99 lat, mężczyzna urodził się w 1926 roku w Wolnym Mieście Gdańsku. Później rodzina przeprowadziła się do Łodzi, a po wybuchu II wojny światowej trafiła do getta warszawskiego.

Smuss dołączył do ruchu oporu w getcie i działał w Żydowskiej Organizacji Bojowej kierowanej przez Mordechaja Anielewicza – powiedział agencji AP Frank Steffens, członek rodziny mieszkający w Niemczech. Mężczyzna miał w pracy dostęp do chemikaliów potrzebnych do produkcji koktajli Mołotowa. Smuss wykradał te substancje i przekazywał żydowskiemu ruchowi oporu.

W powstaniu w getcie Smuss walczył od pierwszego dnia, 19 kwietnia 1943 r. -  był jednym z nielicznych bojowców, którym udało się przeżyć niecały miesiąc walk. Z kolei po ich zakończeniu należał do równie wąskiej grupy Żydów, których Niemcy nie rozstrzelali na miejscu, ale zesłali do obozu zagłady w Treblince.

Mężczyzna ostatecznie nie trafił do Treblinki, został zawrócony i skierowany do robót, ponieważ Niemcy potrzebowali pracowników. Smus był następnie przenoszony między kolejnymi obozami, udało mu się przeżyć do końca wojny. Po niej wyemigrował do USA, gdzie założył rodzinę.

Ostatecznie jednak trafił do Izraela, gdzie zajął się malarstwem, a także upowszechnianiem wiedzy o Holokauście w ramach programów edukacyjnych.

Kilka tygodni temu Smuss otrzymał z rąk ambasadora Niemiec w Izraelu najwyższe niemieckie odznaczenie – Order Zasługi.

Jerozolimski Instytut Jad Waszem przekazał, że pogrzeb Smussa odbędzie się w piątek, 24 października.

Powstanie w getcie warszawskim

Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku w odpowiedzi na decyzję o likwidacji getta warszawskiego podjęta w ramach realizowanego przez Niemców planu zagłady europejskich Żydów.

Była to dramatyczna próba stawienia oporu zbrodniczej polityce okupanta, której podjęło się około 1000-1500 słabo uzbrojonych bojowników. Po niespełna miesiącu walk, wobec zdecydowanej przewagi wroga, zryw zakończył się porażką. Mimo to powstanie stanowiło pierwszy przykład tak silnego, zbrojnego oporu na terenie państw okupowanych przez III Rzeszę i zwiastowało upadek dominacji Hitlera nad Starym Kontynentem.

81. rocznica powstania w getcie warszawskim - tak wyglądały obchody w ubiegłym roku:

Ten katastrofalny ruch Hitlera zaskoczył wszystkich! III Rzesza nie była na to gotowa! | Wojna według Wołoszańskiego
Rozmowa na Plus
Powstanie Warszawskie oczami Henryka Piotrowskiego „Edka”