Portfel

i

Autor: Canva.com

Znikające portfele na Mokotowie. Wpadły, gdy kradły na oczach policjantów!

2020-02-12 13:34

Otwarta torebka może być prawdziwą pokusą dla złodziei. W czasie zakupów często zapominamy o zapięciu torebki lub plecaka. Dwie kobiety za cel obrały sobie właśnie klientki sklepów odzieżowych, które pochłonięte były oglądaniem towaru.

Zadanie, jakie miały dwie obywatelki Bułgarii zatrzymane przez mokotowskich dzielnicowych, niemal na gorącym uczynku, było proste. Podjąć obserwację, znaleźć w grupie kobiet zaaferowanych zakupami tę, która ma rozpiętą torebką i portfel na wierzchu. Podejść, wziąć bluzkę lub kurtkę z wieszakiem. Zasłonić torebkę, wyjąć portfel lub telefon i opuścić sklep. Kobietom udowodniono trzy kradzieże, za które sąd może je skazać nawet na 5 lat więzienia - czytamy na stronie warszawskiej policji. To jednak nie jest najciekawszy aspekty sprawy. Kobiety 'wpadły', gdy próbowały dokonać kradzieży w sklepie. Nie podejrzewały jednak, że są obserwowane przez policjantów!

Warszawa w liczbach. Jak dobrze znasz stolicę?

Pytanie 1 z 6
W którym wieku Warszawa została założona?

Szczegóły zdarzenia opisano na stronie policji:

Cała sprawa ciekawiła, tym bardziej, że podejrzane nie wiedząc, że są właśnie obserwowane przez policjantów, okradały jedną z klientek sklepu. Kobiety stosowały metodę na tak zwany „wieszak”. Markując, że właśnie oglądają bluzkę na wieszaku, zasłoniły torebkę pokrzywdzonej tak, żeby nikt ze sklepu jej nie wiedział i wówczas jedna z nich wyjęła portfel. Następnie odłożyły ubrania i skierowały się do wyjścia, ale tam czekali już mundurowi, którzy poinformowali panie o tym, co widzieli i polecili wydać skradziony portfel. Jedna z nich wyjęła go z kieszeni swojego futra i przekazała dzielnicowym. Chwilę później podeszła do nich pokrzywdzona i powiedziała, że została okradziona. Była zaskoczona aż taką skutecznością Policji, gdy mundurowi przekazali jej portfel z gotówką i dokumentami.

Obu kobietom grozi nawet 5 lat więzienia.