- Usłyszał zarzut nieostrożnego obchodzenia się z broniąi nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu innego żołnierza. Nie przyznał się i nie składał wyjaśnień. Z uwagi na szok wywołany całym zdarzeniem nie odniósł się do okoliczności sprawy, odmówił złożenia wyjaśnień - mówi Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Do zdarzenia doszło wczoraj. Nie ustalono, czy było to działanie celowe, czy wypadek.
- Po południu się to wszystko zadziało, po godzinie 12. W Ośrodku Szkolenia Policji w Legionowie jeden żołnierz postrzelił drugiego. Na miejsce udają się żandarmi z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Warszawie. Będą trwały czynności wyjaśniające pod nadzorem prokuratury - tłumaczył wczoraj ppłk. Artur Karpienko z Żandarmerii Wojskowej.
Śledczy nie zawnioskowali o areszt dla podejrzanego. Po przesłuchaniu został zwolniony. Mężczyźnie grozi 8 lat wiezienia.
Polecany artykuł: