Donald Tusk o nocnej prohibicji w Warszawie
- Z zadowoleniem przyjąłem informację, że wszyscy aktorzy tego procesu doszli do ładu ze sobą i że w ciągu najbliższych kilku miesięcy prezydent Trzaskowski przeprowadzi swój projekt - powiedział premier w piątek.
Pytany, czy stało się to dzięki jego interwencji, podkreślił, że "to za dużo powiedziane". - Dałem do zrozumienia kolegom zaangażowanym w spór o to, jak ma to wyglądać, że dobrze by było po pierwsze nie kłócić się o tak oczywiste rzeczy, bo chodzi o dobro mieszkańców, i że warto spróbować podejmować klarowne decyzje - nie, że po jednej stronie ulicy kupisz (alkohol - red.) po 23, a po drugiej nie kupisz. To jest nie do końca poważne - ocenił.
Zaznaczył, że trzeba wprowadzić nocną prohibicję, ale nie może to być powodem do awantur w koalicji i Sejmie. - Nie ma się co kłócić o to. Chyba wszystkim zależy na tym, żeby w Polsce mniej się piło - dodał.
Zwrócił też uwagę, że kwestia zakazu sprzedaży alkoholu po godzinie 23 w różnych miastach w Polsce zawsze budzi emocje. - Z bardzo różnych stron padają argumenty na rzecz wolności handlu, praw człowieka, a z drugiej strony argumenty, mnie bardziej przekonujące, że jest wyraźnie odczuwalna poprawa na SOR-ach i na ulicach tam, gdzie wprowadzono nocną prohibicję - powiedział.
Czytaj również: Trzaskowski przekazał nowe informacje ws. nocnej prohibicji w całej Warszawie. Padła data
Wielkie emocje wokół nocnej prohibicji w Warszawie
Ostatnia sesja rady Warszawy, na której prezydent Warszawy wycofał swój projekt w sprawie nocnej prohibicji w całym mieście, wywołała wiele politycznych komentarzy. Radni przyjęli wówczas stanowisko w sprawie programu "Bezpiecznej nocy" i wprowadzenia pilotażu ograniczenia w Śródmieściu i na Pradze-Północ.
Rafał Trzaskowski zapowiedział w czwartek, że w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy, na której przyjęta będzie uchwała ws. wprowadzenia nocnej prohibicji w pierwszych dwóch dzielnicach od początku listopada.
Czytaj również: Burzliwe emocje, krzyki, rezygnacja wiceprezydenta. Jaka będzie przyszłość nocnej prohibicji w Warszawie?
Wielka akcja policji w rejonie stolicy. Ponad 200 osób zatrzymanych - zobacz zdjęcia:
