Akt oskarżenia za podpalenia w Markach i Gdyni. Działania na zlecenie obcego wywiadu

2025-08-13 12:47

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom, które miały dokonywać podpaleń i innych aktów sabotażu na zlecenie obcego wywiadu. Wśród zarzutów są m.in. podpalenia w Gdyni, Markach i próba podpalenia magazynu w Gdańsku. Podejrzanym grozi nawet dożywocie.

Akt oskarżenia za podpalenia w Markach i Gdyni. Działania na zlecenie obcego wywiadu

i

Autor: pixabay.com (zdj. ilustracyjne)

Sabotaż na zlecenie obcego wywiadu. Jest akt oskarżenia

Rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, poinformował, że akt oskarżenia trafił 6 sierpnia do Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Sprawa dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej, która miała organizować i przeprowadzać akty dywersji, handlować bronią, obracać narkotykami oraz dokonywać innych przestępstw kryminalnych.

Wśród oskarżonych jest trzech Polaków: Kamil K., Dawid P. i Łukasz K. oraz trzech obywateli Białorusi: Stepan K., Andrei B. i Yaraslau S.

Podpalenia w Gdyni, Gdańsku i Markach. Użyli koktajli Mołotowa

Według ustaleń śledczych, Stepan K., Kamil K. i Andrei B. w 2023 roku podpalili restaurację w Gdyni, powodując straty sięgające 3 mln zł. W marcu 2024 r. ta sama grupa, wraz z Yaraslauem S., próbowała podpalić magazyn w Gdańsku. W nocy z 8 na 9 kwietnia Stepan K. i Andrei B. mieli podpalić składowisko palet w Markach.

W każdym przypadku sprawcy mieli działać na zlecenie obcego wywiadu, używając koktajli Mołotowa.

Szeroki katalog zarzutów. Grupa przestępcza na zleceniu obcego wywiadu

Prokuratura zarzuca Stepanowi K. aż osiem przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, podpalenia, podżeganie do pobicia, handel bronią, posiadanie materiałów wybuchowych i akty sabotażu. Kamila K. i Andreia B. oskarżono o pięć przestępstw, w tym udział w grupie przestępczej, podpalenia i obrót narkotykami.

Yaraslau S. odpowie za trzy przestępstwa, w tym sabotaż i handel narkotykami, Dawid P. – za dwa przestępstwa narkotykowe, a Łukasz K. – za trzy, w tym pomocnictwo w handlu bronią.

Stepan K. nie przyznał się do winy, składając krótkie wyjaśnienia. Kamil K. przyznał się i złożył obszerne zeznania. Andrei B. i Yaraslau S. przyznali się częściowo. Dawid P. odmówił składania wyjaśnień, a Łukasz K. przyznał się częściowo. Trzech z oskarżonych – Stepan K., Yaraslau S. i Łukasz K. – pozostaje w areszcie tymczasowym.

Powiązania z innymi śledztwami

Śledztwo rozpoczęto w lutym 2024 r. na podstawie informacji ABW o możliwych aktach sabotażu organizowanych przez obywatela Ukrainy Serhija S., który został już skazany na 3 lata więzienia za przygotowania do podpaleń we Wrocławiu.

Zebrane dowody wskazują, że grupa prowadziła także proceder transferu broni i narkotyków, powołując się na działalność na rzecz sił zbrojnych Ukrainy.

Akty sabotażu. Możliwe najwyższe kary

Za akty sabotażu w Gdańsku i Markach na zlecenie obcego wywiadu grozi kara od 10 lat więzienia do dożywocia. Stepan K. jest dodatkowo podejrzany o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie w kwietniu 2024 r., również na zlecenie rosyjskiego wywiadu.

Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa, a prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: PAP

ZOBACZ PONIŻEJ: Pożar centrum handlowego w Warszawie

Mieszkańcy Ząbek o pożarze, który strawił budynek mieszkalny. "To niewyobrażalna tragedia"
Raport
Putin dostał wojnę w PREZENCIE? Były oficer WYWIADU odpowiada! Gość: Vincent Severski. RAPORT ZŁOTOROWICZA