- To są sztuczne referenda, "lipa", z góry wiadomo, że to nie ma nic wspólnego z uczciwością. To wręcz urąga demokracji i wiadomo, że wynik jest zaplanowany na Kremlu - stwierdził jednoznacznie, komentując ogłoszone przez Putina referenda na terenie Ukrainy.
Andrzej Duda odpowiedział na groźby Putina
Prezydent Duda odniósł się również do gróźb nuklearnych płynących Kremla.
- Uważam, że Putin i jego otoczenie ma świadomość, co to znaczy: użycie jej w najmniejszym stopniu będzie przełamaniem tabu, które pociągnie za sobą skutki, których nie można przewidzieć, a Rosja stanie się wrogiem całego świata - powiedział, podkreślając, że "nie ma żadnej wojny na terytorium Rosji i nie będzie wojny na terytorium Rosji", a "pretekst zawsze można znaleźć".
Duda ujawnił również, które kraje, zdaniem samych przywódców Ukrainy, najbardziej pomagają im w wojnie z Rosją.
- Kiedy rozmawiałem z prezydentem Ukrainy czy jego współpracownikami, to oni podkreślają, że są trzy państwa, których pomoc jest dla nich wymierna i niezwykle cenna. To Stany Zjednoczone, to Wielka Brytania, ale to także nasz kraj, Polska. To jest dla mnie ważne. My rzeczywiście jesteśmy w trójce państw, która najbardziej pomaga dzisiaj Ukrainie, ale Stany Zjednoczone są tutaj zdecydowanie na pierwszym miejscu - zaznaczył prezydent.
ZOBACZ TAKŻE: