Na drogach nie brakuje brawurowych kierowców, którzy w dodatku zrobią co w ich mocy, aby jak najszybciej dojechać w wyznaczone miejsce. Taki zamiar mógł mieć kierujący BMW w Warszawie, który po szybkim slalomie między samochodami - zatrzymał się na czerwony świetle.
Sytuację, która miała miejsce na skrzyżowaniu ulic aleja Jana Pawła II z aleją Solidarności nagrał kierowca, który zatrzymał się tuż za agresywnym kierowcą.
Z auta wysiada dwóch jegomości z bojowym nastawieniu
- czytamy pod filmem opublikowanym przez STOP CHAM. Kierowca i pasażer bez wahania otwieraj drzwi stojącego obok Seata i jeden z mężczyzn wymierza cios. Następnie idzie w stronę kierowcy. Temu na całe szczęście udaje się odjechać.
"Przyczyna całego zamieszania nie jest znana" - czytamy.