pociąg

i

Autor: Pixabay

Kryminalne

Awanturował się w pociągu. Nie chciał wyjść spod foteli, więc je wymontowano

2023-09-28 21:17

Policja z Ciechanowa musiała interweniować po wezwaniu od kierownika pociągu relacji Kraków-Kołobrzeg. W środku znajdował się agresywny pasażer, który nie chciał wysiąść i schował się pod fotelami. Jak przekazali mundurowi, aby wyprowadzić awanturnika, konieczna była pomoc strażaków.

Jak poinformowała w czwartek, 28 września rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie asp. Magda Zarembska, do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek w nocy, na tamtejszym dworcu PKP. Kierownik pociągu relacji Kraków - Kołobrzeg poprosił o interwencję, a zgłoszenie dotyczyło awanturującego się pasażera.

- Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna zachowywał się niezgodnie z regulaminem, był agresywny, zakłócał spokój i porządek publiczny. Pasażer jednak nie miał zamiaru opuścić pociągu i po przybyciu na miejsce policjantów schował się pod siedzeniami przedziału - wyjaśniła asp. Zarembska.

Jak dodała, awanturnik nie stosował się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy, stawiał czynny i bierny opór, cały czas trzymając się za siedzenia. Odmówił również podania swoich danych osobowych.

Agresor schował się pod siedzeniami, więc zostały wymontowane

- Mężczyzna na tyle mocno trzymał się przedziałowych foteli, że niezbędna była pomoc strażaków, którzy musieli wymontować siedzenia, aby mundurowi mogli zatrzymać awanturnika - podkreśliła rzeczniczka ciechanowskiej policji.

Ostatecznie mężczyznę udało się wyprowadzić z pociągu. Okazało się, że jest to 31-letni mieszkaniec powiatu białostockiego. Sprawa jego agresywnego zachowania trafi wkrótce do sądu. - Odpowie on za zakłócanie spokoju i porządku publicznego, odmowę podania danych osobowych oraz niestosowanie się do poleceń wydanych przez funkcjonariuszy - przekazała asp. Zarembska.

W centrum Warszawy powstaje nowy park kieszonkowy - zobacz zdjęcia:

Lubelskie. Rowerzyści potrąceni w Krasnymstawie i Łukowie. Nagrania z monitoringu