samolot

i

Autor: Facebook / Straż Pożarna w Konstancinie-Jeziornie

Z regionu

Awaryjne lądowanie pod Warszawą. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR

2024-06-27 18:05

W czwartek, 27 czerwca w miejscowości Bielawa pod Warszawą doszło do awaryjnego lądowania niewielkiego samolotu. Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać, że maszyna wywróciła się kołami do góry. Na miejsce szybko ruszyły służby.

Groźne zdarzenie pod Warszawą

- W powiecie piaseczyńskim doszło do awaryjnego lądowania samolotu dromader, który gasił pożary na terenie powiatu otwockiego - przekazał bryg. Karol Kroć, rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Dodał, że prawdopodobnie z przyczyn technicznych pilot podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu, które niestety skończyło się wywrotką.

Lądowanie nastąpiło w miejscowości Bielawa, w okolicach ul. Okrzewskiej, w szczerym polu. - Samolot koziołkował, awaryjne lądowanie skończyło się kołami do góry i dlatego pilot został poturbowany - zaznaczył bryg. Kroć.

Jak poinformowała Justyna Sochacka, rzecznik LPR, pilot został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Warszawie. - Pilot jest w stanie stabilnym, natomiast na szczegółową diagnostykę trzeba poczekać - podała Sochacka.

Do wypadku doszło podczas gaszenia pożaru obejmującego obszar ok. 5 ha. łąk i młodnika. - Pożar już jest opanowany, teraz trwa dogaszanie - zaznaczył bryg. Kroć. Jego słowa potwierdził Maciej Pawłowski, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie. - Ten pożar dogaszał samolot z Radomia, zrobił zrzut i wrócił do siebie, resztę strażacy z ziemi dogaszali, ale pożar się udało opanować - wyjaśnił.

Pawłowski poinformował także, że samolot jest tak zniszczony, że już prawdopodobnie nie będzie się nadawał do użytku. - Ten kapotaż, który nastąpił, czyli wywrócenie przez przód do góry kołami, to są poważne uszkodzenia - zaznaczył. Wskazał, że maszyna nie należała do Lasów Państwowych, tylko została przez nie wydzierżawiona od innej firmy, więc kwestia szkód i ubezpieczenia jest po stronie jej właściciela.

Był to jedyny samolot do gaszenia pożarów w gestii tej RDLP, co stanowi pewien kłopot ze względu na zagrożenie pożarami. - Dzisiaj jest ono na średnim poziomie, natomiast przy tak wysokich temperaturach będzie rosło z dnia na dzień, jeśli nie pojawią się opady - przestrzegł rzecznik.

Od lat prowadzili agencje towarzyskie w Warszawie. Zatrzymano członków gangu