Będziemy jeździć na nowych zasadach. Rowery miejskie Veturilo przejdą rewolucję

Wypożyczenia głównie przez aplikację

Znikną dotychczasowe elektrozamki i obecnie znane terminale. W zamian szykowane są inne opcje wypożyczeń. Głównie jednak skorzystamy z zupełnie nowej aplikacji.

- Będzie prawdopodobnie jeszcze jedna możliwość poza aplikacją, czyli wypożyczenie przez infolinię. Widzimy jednak, że w znaczącej większości korzystamy z aplikacji. Mniej niż 5 proc. to były wypożyczenia nie przez aplikację - mówi Cezary Dudek, rzecznik prasowy Nextbike Polska.

Polecany artykuł: Szykują się ogromne zmiany w samym centrum. Inaczej pojedzie aż 11 linii autobusowych

Zamiast terminali - totemy

W miejscach, w których będzie można zostawiać rowery, powstaną totemy ze stojakami. Będziemy też jeździć zupełnie nowymi rowerami.

- W przyszłym sezonie będą to zupełnie nowe rowery, czwartej generacji. One wyglądają bardzo podobnie, z tym że mają przeniesioną całą elektronikę z elektrozamka - dodaje Dudek. Dzięki temu, jak informuje miasto, "użytkownicy zyskają dodatkową możliwość dokonywania wypożyczeń i zwrotów również poza stacjami".

W tym sezonie wypożyczaliśmy miejskie rowery prawie cztery miliony razy. - Do dyspozycji mieszkanek i mieszkańców były 4733 pojazdy, w tym kilkaset dzięki partnerom prywatnym projektu. Sfinansowali oni dodatkowe 34 stacje Veturilo (wraz z rowerami), zwiększając ich łączną liczbę do 334. [...] Tylko w tym roku każdy z rowerów Veturilo był wypożyczany średnio 821 razy. Łączny czas „wykręcony” na wszystkich rowerach to ponad 1,8 mln godzin. Pokonały one wtedy ponad 14 mln kilometrów - informuje miasto.