Wóz z floty warszawskiego MPO

i

Autor: Ewa Sas

Białołęka i Targówek bez kontraktu na wywóz śmieci. Co dalej?

2022-06-23 20:53

Od lipca na Białołęce i Targówku przestaje obowiązywać kontrakt między miastem a konsorcjum Partner. Ratusz chciał przekazać obsługę Miejskiemu Przedsiębiorstwu Odpadów, ale tą decyzję zablokowała Krajowa Izba Odwoławcza. Czy Targówek i Bródno czeka śmieciowy paraliż?

Ratusz chciał przekazać MPO obsługę aż dziewięciu dzielnic stolicy:

  • Bemowa,
  • Ochoty,
  • Ursusa,
  • Śródmieścia,
  • Woli,
  • Włoch,
  • Białołęki,
  • Targówka
  • i Mokotowa.

Trzy ostatnie dzielnice obecnie nie są obsługiwane przez MPO - na Białołęce i Targówku kontrakty  prywatnym konsorcjum kończą się w czerwcu, a na Mokotowie we wrześniu. Ratusz chciał powierzyć MPO wszystkie dziewięć dzielnic na raz - w trybie in-house, czyli bez przetargu. Spółka - co wykazał ratusz - w ponad 90 proc. należy do miasta, co prawnie dopuszcza możliwość zamówienia in-house. Na to jednak nie zgodziła się Krajowa Izba Odwoławcza, która przyjęła odwołania prywatnych firm.

Od tej decyzji ratusz odwołał się do Sądu Okręgowego. Nie wiadomo jednak, czy sąd podejmie decyzje przed końcem czerwca, więc ratusz szykuje plany awaryjne.

- Rozmowy trwają. Są trudne, my nie chcemy za szeroko o tym mówić. Jedno, co jest pewne, to że śmieci będą odbierane. Nie zakładam takiej możliwości, że z konsorcjum Partner się nie dogadamy, ale jeśli tak by się stało, to będziemy zlecać doraźne zlecenia. Jest lato, ciepło, wszystko szybciej się rozkłada, więc zależy nam żeby śmieci były szybko odbierane - zapewnia rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy, Monika Beuth-Lutyk.

Mateusz Gamrot przed pierwszą walką wieczoru w UFC: To wielkie wyróżnienie!

Będzie drożej?

Zapewnienia ratusza nie uspokajają aktywistów. Ich zdaniem za problemy z podpisaniem nowego kontraktu mogą zapłacić mieszkańcy.

- Umowy nie ma żadnej, nie ma aneksu. Słyszymy, że trwają jakieś rozmowy, ale im bliżej końca obecnej umowy, tym większe prawdopodobieństwo, że wynegocjowane warunki będą gorsze - czyli mieszkaniec zapłaci więcej. Powstaje pytanie - czy miasto podpisze aneksy, czy będzie próbowało obejść prawo i podpisze jakieś doraźne czy innego tego typu umowy - mówi Adam Rymski ze Stowarzyszenia "Razem dla Targówka".

W odpowiedzi przesłanej nam przez ratusz czytamy: "Poczekajmy na finał rozmów. Opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi określa uchwała Rady m.st. Warszawy. Tam znajdują się obowiązujące stawki". W praktyce oznacza to, że stawki za wywóz odpadów mają nie ulec zmianie.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

QUIZ. Dziwne słowa w języku polskim. Wielu na pewno nie znasz!

Pytanie 1 z 15
Ladaco to inaczej: