BMW serii 3. Wyjaśniamy, dlaczego to najpopularniejszy samochód w gamie BMW w Polsce

Uniwersalne, ale z charakterem. Tak najkrócej można opisać nowe BMW serii 3, które w połowie 2022 roku przeszło znaczący lifting. „Trójka” przez 45 lat produkcji stała się jedną z ikon motoryzacji, a dziś jest najlepiej sprzedającym się modelem w gamie BMW w Polsce.

3363 – dokładnie tyle modeli BMW serii 3 zarejestrowano w Polsce w ubiegłym roku. To najpopularniejszy samochód w naszym kraju w całej gamie BMW (na drugim miejscu znalazło się BMW X5 - 3354 rejestracji). Z czego wynika tak wysoka sprzedaż?

"Trójka" to bardzo uniwersalny samochód, zarówno do miasta (szczególnie z silnikiem hybrydowym), jak i w dalekie trasy. Firmy kupują go dla swoich managerów, jeździ nimi polska policja, a wersja kombi idealnie sprawdza się jako auto rodzinne. Jednocześnie jest to auto klasy premium o sportowym charakterze.

Nowe modele BMW i MINI z wegańskim wnętrzem

Cechą charakterystyczną BMW serii 3 jest duża różnorodność w portfolio napędów. W nowym BMW 3 limuzyna dostępne są trzy modele z napędem hybrydowym plug-in, a w nowym touringu aż cztery. Ponadto w ofercie znajdują się cztery silniki benzynowe i cztery silniki wysokoprężne z czterema i sześcioma cylindrami.

Nowe BMW 330e

BMW 330e to hybryda plug-in. Dwa silniki - benzynowy i elektryczny o łącznej mocy 292 KM i momencie obrotowym wynoszącym 420 Nm oferują imponujące przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,8 sekundy. Uzupełnieniem jest napęd xDrive. Choć 330e ma sportowe osiągi, to jednocześnie jest ekologiczne – w cyklu mieszanym spalanie może wynieść mniej niż dwa litry na sto kilometrów. Co ważne, samochód może poruszać się tylko na silniku elektrycznym (ok. 60 kilometrów). Można ładować go w nocy ze zwykłego gniazdka, a w dzień, w drodze do pracy czy po zakupy, nie spalić ani litra paliwa.

W ubiegłym roku seria 3 przeszła lifting. Zmiany są znaczące, szczególnie jeśli chodzi o wnętrze. Uwagę przykuwa cyfrowy ekran o wysokiej rozdzielczości – składa się on z dwóch, połączonych wyświetlaczy. Jeden znajduje się bezpośrednio za kierownicą, drugi umieszczono na środku deski rozdzielczej. Dzięki nim do minimum zredukowano przyciski i regulatory, które zastępują nasz dotyk i głos. Na swoim miejscu pozostał jednak klasyczny przycisk ogrzewania kierownicy. Wsparciem kierowcy jest jeszcze jeden wyświetlacz na szybie – head-up i czujniki, którymi naszpikowane się samochody niemieckiej marki.

Zmodyfikowano także dźwignię biegów 8-stopniowej skrzyni Steptronic. Jest ona umieszczona na panelu obsługi konsoli środkowej wraz z przyciskiem start/stop, kontrolerem iDrive oraz przyciskami przełącznika właściwości jezdnych, hamulca postojowego i innych funkcji pojazdu.

Fani marki od razu dostrzegą też zmiany na zewnątrz, choćby w pełni diodowe reflektory, które są teraz jeszcze bardziej płaskie. Elementy świateł dziennych są w kształcie odwróconej litery L. Jako opcja (ok. 5 tys. zł) oferowane są diodowe reflektory adaptacyjne, które można rozpoznać po niebieskich akcentach we wnętrzu.

Bardzo duża maska, wyraźne wloty powietrza i ostre linie podkreślają sportowy charakter nowego BMW 3.

Do jazdy BMW 330e na pewno trzeba się przyzwyczaić, choć nie trwa to długo. W nowej "trójce" siedzi się nisko, a to wrażenie wzmaga potężna maska. W tym przypadku z pomocą przychodzi technologia, kamery cofania, czujniki i asystent parkowania. Samochód momentalnie przyspiesza, jednocześnie ma się wrażenie, że ciężej się nim humuje – pedał trzeba wyczuć. 330e odzyskuje część energii z hamowania.

Nowe BMW 330e. Cena

BMW 330e xDrive limuzyna kosztuje ponad 250 tys. zł. Już ta wersja jest bogato wyposażona, jednak by w pełni cieszyć się opisanym komfortem, warto doposażyć samochód np. w pakiet sportowy M czy zestaw HiFi Harman Kardon Surround Sound. Dobrze doposażone BMW 330e może kosztować według cennika ok. 350 tys. zł.

W mediach społecznościowych trwa burzliwa dyskusja dotycząca elektromobilności, technologia ma wielu krytyków, ale i nie mniej zwolenników. Aktualnie pogodzić ich mogą właśnie takie hybrydy jak 330e, które są dowodem na to, że "Radość z jazdy" to nie tylko pusty slogan BMW.