Do mediów dotarły niepokojące informacje o bójce, do której doszło w samolocie lecącym z Warszawy do Toronto. Jako pierwszy o sprawie poinformował serwis TVN24.
Czytaj więcej: Koszmarny wypadek na torach. Zginęło pięcioletnie dziecko
W samolocie z Warszawy do Toronto pobili się dwaj pasażerowie
Dwóch pasażerów miało nagle zacząć się okładać. Jeden z uczestników zdarzenia był wyjątkowo agresywny, czym potencjalnie mógł stwarzać zagrożenie także dla pozostałych pasażerów oraz załogi maszyny. Co więcej, w niecodziennym starciu miała ucierpieć również stewardessa.
Ostatecznie pilot zdecydował więc, aby awaryjnie wylądować na Islandii. Tam agresorami zajęła się policja.
Gdy sytuacja została uspokojona, samolot powrócił na lotnisko w Warszawie. Pasażerowie, którzy tego dnia chcieli dolecieć do Toronto, niestety musieli zmienić plany. PLL LOT zadbają jednak o to, aby odpowiednio zrekompensować im zdarzenie i umożliwić dotarcie do celu, jeśli wyrażą taką chęć.
ZOBACZ TAKŻE: