Borkoś, czyli Marcin Borkowski, to postać dobrze znana warszawiakom i warszawiankom. Ratownik-wolontariusz jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, a na swoim charakterystycznym moto-ambulansie często był w stanie dotrzeć do poszkodowanych jeszcze przed służbami. Niestety w październiku 2021 Borkoś uległ poważnemu wypadkowi. W ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie przeszedł kilka operacji i przez 21 dni utrzymywany był w śpiączce farmakologicznej. Gdy tylko nabrał sił, rozpoczął rehabilitację. Praca nad przywracaniem sprawności ciała może być długa. Pojawia się więc pytanie, czy Borkoś wsiądzie jeszcze na moto-ambulans? O tym oraz o planach na przyszłość mówi w nowym wideo na swoim kanale.
Polecany artykuł:
Obrażenia ratownika były poważne
Borkoś opublikował w lutym pierwsze od dnia wypadku wideo na YouTube. Ratownik mówi w nim między innymi o tym, jakich obrażeń doznał w chwili zderzenia z osobówką. Borkoś miał złamane dwie kości udowe, przy czym w prawej nodze doszło do złamania otwartego, złamany łokieć, złamanych kilka żeber i obite płuca. Ponadto w 10. dobie śpiączki jego stan się załamał - uratował go wysiłek lekarzy walczących o jego życie.
Czy Borkoś wsiądzie na moto-ambulans?
Jak stwierdził ratownik, sukcesem jest to, że zachował przedramię. Po operacji jest ono jednak sztywne, a to uniemożliwia jazdę na moto-ambulansie. Czy znaczy to, że ratownik nigdy nie wyjedzie już w teren na skuterze? To ciężko przewidzieć. Borkoś dodaje, że rehabilitacja ma za zadanie przywrócić częściową sprawność ramienia i może to potrwać nawet 1,5 roku.
Ratownik ma ambitne plany na przyszłość
To, że Borkoś nie będzie mógł wyruszać w teren na moto-ambulansie nie znaczy, że przestanie ratować innych. W nagraniu opowiada on o planach na przyszłość. Jednym z projektów jest powołanie ambulansu szybkiego reagowania. W dalszej części wideo możemy obejrzeć materiał zmontowany z wcześniej niepublikowanych nagrań Borkosia. Cały film znajdziecie poniżej.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!