Czarna owca w pieluszce w miejskim autobusie! Internauci oburzeni: "To legalne?!"

Czarna owca w miejskim autobusie

- Właśnie do autobusu wsiadła kobieta z owcą w pielusze. Warszawa nocą bywa zaskakująca - napisał na Twitterze autor zdjęcia. Pod postem widnieje fotografia czarnej owieczki prowadzonej na smyczy.

Zdjęcie wywołało oburzenie internautów.

- Mam nadzieję, że ktoś zgłosi tę sprawę. Owca nie jest zwierzęciem domowym, nie powinna chodzić w pieluchach i jeździć komunikacją miejską, tylko żyć ze stadem, na łące - czytamy. - (...) Poza tym zwierzę nie jest identyfikowalne (nie ma kolczyków). W jaki sposób ta osoba w ogóle weszła w posiadanie tego zwierzęcia? - komentują internauci.

Pojawiły się też żartobliwe komentarze.

- Nic dziwnego. Pan słyszał ile można zarobić na ekologicznym koszeniu trawy owcą czy inną kozą? - czytamy. - Myślę, że w jej otoczeniu owiec i baranów nie brakuje - komentują internauci. - To pies rasy pudel - dodają.

Czytaj także: Świnka Lily żegna się ze stolicą. Jej opiekunowie chcą założyć azyl dla zwierząt

Podejrzana właścicielka?

Pojawiły się też podejrzenia, że właścicielką owcy może być kobieta, która już wcześniej opiekowała się m.in. świnią Pupcią, z którą także podróżowała komunikacją miejską. Świnia została odebrana przez aktywistów, którzy twierdzili, że kobieta znęca się nad zwierzęciem. Sprawą zajmowała się mokotowska policja. O tej samej kobiecie pisały także brytyjskie media. Miała znęcać się nad świnią, która przebywała w jej londyńskim mieszkaniu.

Czytaj także: Ktoś podrzucił do okna życia czarną świnkę. "Pumba" skradła serca krakowian [ZDJĘCIA]

Teraz, w przypadku owcy nie potwierdzono tożsamości jej opiekunki. Co więcej, kobieta miała być widziana ze swoją nietypową towarzyszką również na warszawskim Nowym Świecie czy w Białymstoku.

Czy przewożenie owcy komunikacją miejską jest legalne?

Zgodnie z przepisami, komunikacją miejską w Warszawie mogą podróżować małe zwierzęta domowe - pod warunkiem, że nie są uciążliwe dla pasażerów i są umieszczone w odpowiednich koszach czy klatkach, zapewniających bezpieczeństwo pasażerów i zwierząt. Możliwe jest też przewożenie psów, pod warunkiem, że nie zachowują się agresywnie, mają kaganiec i są trzymane na smyczy. Zgodne z prawem jest także przewożenie komunikacją miejską psów asystujących.

Szczegółowe przepisy znajdują się na stronie Warszawskiego Transportu Publicznego, czyli >>TUTAJ<<.