Nie tylko Warszawiacy pragną, by ich auta przed świętami wyglądały pięknie. Ciepła pogoda zachęca właścicieli samochodów z całej Polski do podjęcia ryzyka i ruszenia do myjni. Czy rząd na to pozwala? Okazuje się, że za mycie samochodu zapłacić możemy w kwietniu więcej niż symboliczne 7 złotych wrzucone do automatu.
Wytyczne rządu są jasno określone. Z domu możemy wychodzić w sprawach niezbędnych nam do życia. Mycie samochodu, nawet na myjni bezdotykowej nie jest czynnością niezbędną - tłumaczy mł. asp. Agnieszka Żyłka z katowickiej policji. I dodaje: - Wiele osób próbuje jakoś obchodzić przepisy. Słyszymy narzekania, że nie wolno tego czy tamtego. Musimy jednak podejść do tego zdroworozsądkowo. Nic się nie stanie jeśli przez jakiś czas będziemy jeździć brudnym samochodem. To dla naszego bezpieczeństwa. Lepiej mieć brudny samochód niż wyrzuty sumienia, że zaraziliśmy bliską osobę koronawirusem - mówi mł. asp. Agnieszka Żyłka. (źródło rozmowy: eska.pl/slaskie/)