Skandal na Woli. 76-latka z zarzutami
76-letnia kobieta została zatrzymana we wtorek, 6 sierpnia. Dzień wcześniej, w godzinach wieczornych, według ustaleń policji dopuściła się zniszczenia tablicy pamięci na Woli.
W środę mieszkanka dzielnicy usłyszała zarzuty znieważenia obelisku. 76-latce grozić może kara grzywny lub ograniczenia wolności. Na razie prokuratura zdecydowała o objęciu jej policyjnym dozorem.
Głos w sprawie zabrał już rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba, który przekazał, że kobieta przyznała się do zarzucanego czynu. - Nie umiała w sposób racjonalny wytłumaczyć swojego zachowania - zaznaczył.
- Ustalono, że substancja, którą został oblany pomnik, to resztki spożywcze - dodał.
Poinformował też, że w toku śledztwa zabezpieczono monitoring i przesłuchano świadka. - Planowane jest jeszcze wykonanie czynności z kobietą. Do końca miesiąca powinniśmy zakończyć czynności - powiedział prok. Skiba.